 |
|
Jestem bez przyszłości i to mnie ciekawi.
|
|
 |
Cz 2 / Ucieszyła się. ,,Wreszcie ktoś obił mordę skurwielowi." - pomyślała. Chciała mieć kogoś kto właśnie by zrobił coś takiego dla niej. Żeby wziął i nawalił mu za to co jej zrobił. I wtedy zobaczyła przyjaciela. Też miał rozciętą wargę. I wtedy zrozumiała. Podeszła do niego. - Ty....- A no tak. Ja. - Dziękuję. Boli? - zapytała dotykając palcem jego wargi. Patrzył się na nią z iskierkami w oczach. - Troszkę. - odpowiedział. ,,Zabije mnie za to" - pomyślała. ,,Ale co mi tam" Wspięła się na palce i pocałowała jego rozciętą wargę. Kiedy chciała się odsunąć on splótł ręce za jej plecami i przyciągnął bliżej. Zaczął całować ją namiętnie. Zachłannie. ,,Kocham"- pomyśleli oboje w tym samym czasie. Kiedy odsunęli się od siebie, patrzyli sobie w oczy. Uśmiechali się. - Cały czas byłam przekonana, że Cię tylko lubię. Myliłam się. - Też Cię kocham, mała. - Powiedział. Znów przyciągnął ją do siebie i pocałował. Oboje wiedzieli, że to będzie coś pięknego. I jest. Są razem. Na Amen. / s.z.w
|
|
 |
Cz 1 / Pamiętała jak dziś widok jego i jej najlepszej przyjaciółki. Razem, pod jego blokiem. Pamiętała jaki strach miał w oczach kiedy przyłapała ich na pocałunku. Nie wiedział jak się tłumaczyć. Pamiętała jak czekał, żeby zaczęła krzyczeć. Jakiż był zdziwiony kiedy usłyszał tylko ciche: ,,Kochasz ją? Jesteście razem?" Wtedy odsunął się od jej przyjaciółki i powiedział ,,Nie". Miał nadzieję, że wszystko będzie dobrze. ,,To szkoda. Bo skoro jej nie kochasz, i z nią nie jesteś. To w tym momencie zostajesz SAM." Prawie bezgłośnie powiedziała ,,Żegnaj". Zadzwoniła po przyjaciela. Dosłownie 5 minut później pojawił się na motorze, podał kask i pojechali do jej domu. Przegadali całe popołudnie. Wyklinała zdradzieckiego chłopaka od największych Skurwieli. Powiedziała o wszystkim przyjacielowi. Ten wstał i wyszedł z pokoju. Zostawiając ją samą. ,,Ale przyjaciel" - pomyślała. Położyła się i zasnęła. Następnego dnia poszła do szkoły. Zobaczyła Jego z podbitym okiem i rozciętą wargą.
|
|
 |
Nieprzewidywalność życia jest tym co w życiu kocham najbardziej.
|
|
 |
Człowiek zakochany uprawia miłość bez przerwy, nawet wtedy gdy tego nie robi. To nie ma nic wspólnego z jedenastoma minutami.
|
|
 |
Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namietności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Zmagają się we mnie przykładna pani domu i prostytutka.
Spotkanie tych dwóch kobiet w jednym ciele jest bardzo ryzykowną sprawą. Bo to współistnienie dwóch boskich energii, dwóch przeciwstawnych światów i może się zdarzyć, że jeden świat zniszczy drugi.
|
|
 |
Faceci od razu chcą iść do łóżka, a potem, być może, zechcą z tobą pogadać. Kobiety najpierw pragną porozmawiać, a potem, ewentualnie, chcą się z kimś przespać; to cała prawda, jakiej się nauczyłam. Skoro świat rządzi się tą zasadą, to w porządku, będę używać jej dla swoich celów.
|
|
 |
Najważniejsze to uważać. Brać, co się chce, i nie pozwalać mężczyźnie, by zdobył nad tobą przewagę. Nigdy. Nawet jeżeli kochasz go każdą komórką swego ciała, to może skończyć się bardzo szybko. Nawet jeśli wasze życie toczy się pomyślnie. Nawet gdy znasz wszystkie jego tajemnice i słabostki.
|
|
 |
Obawiać się trzeba nie tych co mają inne zdanie, lecz tych, co maja inne zdanie, ale są zbyt tchórzliwi by je wypowiedzieć.
|
|
 |
Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście, tym samym udowadnia wyraźnie, że tego szczęścia nie jest wart.
|
|
 |
Szczęście to tylko garść pełna wody - wiem, jak szybko przecieka przez palce i jak trudno je zatrzymać na dłużej.
|
|
|
|