głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika prizzy_

nie czekaj   nie warto.

californiaqueenbed dodano: 5 października 2011

nie czekaj , nie warto.

wiesz już na pewno  że musisz się wycofać.

californiaqueenbed dodano: 5 października 2011

wiesz już na pewno, że musisz się wycofać.

the bitch from czechovka.

californiaqueenbed dodano: 5 października 2011

the bitch from czechovka.

Warto było spróbować.

californiaqueenbed dodano: 5 października 2011

Warto było spróbować.
Autor cytatu: tomi858

Odwróciła się na pięcie i wyszła z terenu szkoły. Łzy ciekły jej po policzkach. Pobiegł za nią. Złapał za nadgarstek i zaczął mówić   To nie tak..  A wyrwała dłoń z jego uścisku. Uderzyła go w twarz z całej siły i krzyknęła   Nie zbliżaj się do mnie Dupku!  I ruszyła dalej przed siebie. Nie mogła sobie darować tego  że dała się nabrać. Nie wróciła do szkoły. I nie poszła do niej przez najbliższy tydzień. A gdy się pojawiła  wszystkim opadły szczęki. Robiła wszystko  żeby przez tydzień wypięknieć. Kupiła nowe ciuchy i zaczęła się malować. Wyglądała bosko. Podszedł do niej i zaczął komplementować. A ona uśmiechnęła się i powiedziała:   A teraz to Spierdalaj! . Odwróciła się do niego plecami. Już nigdy nie mógł posmakować jej ust. A ona już nigdy w nikim się nie zakochiwała. Bawiła się. Flirtowała. Ale nigdy nie pozwoliła wejść do swojego serca nikomu. A on już nigdy nie bawił się dziewczyną. Zrozumiał  że na prawdę ją lubił. Tyle  że za późno. Teraz to ona miała go w Dupie...  Cz 2  s.z.

samotniczka_z_wyboru dodano: 4 października 2011

Odwróciła się na pięcie i wyszła z terenu szkoły. Łzy ciekły jej po policzkach. Pobiegł za nią. Złapał za nadgarstek i zaczął mówić ,,To nie tak.." A wyrwała dłoń z jego uścisku. Uderzyła go w twarz z całej siły i krzyknęła ,,Nie zbliżaj się do mnie Dupku!" I ruszyła dalej przed siebie. Nie mogła sobie darować tego, że dała się nabrać. Nie wróciła do szkoły. I nie poszła do niej przez najbliższy tydzień. A gdy się pojawiła, wszystkim opadły szczęki. Robiła wszystko, żeby przez tydzień wypięknieć. Kupiła nowe ciuchy i zaczęła się malować. Wyglądała bosko. Podszedł do niej i zaczął komplementować. A ona uśmiechnęła się i powiedziała: ,,A teraz to Spierdalaj!". Odwróciła się do niego plecami. Już nigdy nie mógł posmakować jej ust. A ona już nigdy w nikim się nie zakochiwała. Bawiła się. Flirtowała. Ale nigdy nie pozwoliła wejść do swojego serca nikomu. A on już nigdy nie bawił się dziewczyną. Zrozumiał, że na prawdę ją lubił. Tyle, że za późno. Teraz to ona miała go w Dupie.../ Cz 2/ s.z.

Stała przy schodach. Czekała na dzwonek. Nie miała ochoty spędzić całego ranka  z roześmianymi koleżankami. Włożyła słuchawki do uszu  oparła się o ścianę i słuchała muzyki.  Nagle poczuła na biodrze czyjąś dłoń. Wyjęła jedną słuchawkę i popatrzyła w prawo. Obok niej stał On. Nie widziała co powiedzieć  więc wypaliła głupie   Czego chcesz? .   Ciebie  odpowiedział. Złapał ją za rękę i poprowadził na dwór. Usiedli na krawężniku. Cały czas patrzył się jej w oczy. Rozmawiali. Trzymali się za ręce. Śmiali się. Spełniało się jej marzenie.  Mówił  że jest piękna. Że cudownie się z nią czuje. Że od dawna chciał jej powiedzieć  że jest dla niego ważna. Gdy zadzwonił dzwonek  wstał i pociągnął ją do góry. Złapał w pasie i pocałował. Czuła się cudownie. I w tym momencie otworzyły się drzwi szkoły. Wybiegli z niej jego koledzy z okrzykami   Wow! Udało ci się! Wygrałeś zakład! Masz tu te 20 zł . Dziewczynie zaszkliły się oczy.   Zakład?  zapytała szeptem.   Cz 1

samotniczka_z_wyboru dodano: 4 października 2011

Stała przy schodach. Czekała na dzwonek. Nie miała ochoty spędzić całego ranka, z roześmianymi koleżankami. Włożyła słuchawki do uszu, oparła się o ścianę i słuchała muzyki. Nagle poczuła na biodrze czyjąś dłoń. Wyjęła jedną słuchawkę i popatrzyła w prawo. Obok niej stał On. Nie widziała co powiedzieć, więc wypaliła głupie ,,Czego chcesz?". ,,Ciebie" odpowiedział. Złapał ją za rękę i poprowadził na dwór. Usiedli na krawężniku. Cały czas patrzył się jej w oczy. Rozmawiali. Trzymali się za ręce. Śmiali się. Spełniało się jej marzenie. Mówił, że jest piękna. Że cudownie się z nią czuje. Że od dawna chciał jej powiedzieć, że jest dla niego ważna. Gdy zadzwonił dzwonek, wstał i pociągnął ją do góry. Złapał w pasie i pocałował. Czuła się cudownie. I w tym momencie otworzyły się drzwi szkoły. Wybiegli z niej jego koledzy z okrzykami ,,Wow! Udało ci się! Wygrałeś zakład! Masz tu te 20 zł". Dziewczynie zaszkliły się oczy. ,,Zakład?" zapytała szeptem. / Cz 1

Człowiek uczy się na błędach... Czy my byliśmy błędem  że nie chcesz go powtórzyć?   tomi858

californiaqueenbed dodano: 4 października 2011

Człowiek uczy się na błędach... Czy my byliśmy błędem, że nie chcesz go powtórzyć? | tomi858

daj nam szansę.

californiaqueenbed dodano: 4 października 2011

daj nam szansę.

zmieniamy się będąc nad przepaścią.

californiaqueenbed dodano: 4 października 2011

zmieniamy się będąc nad przepaścią.

na całe życie.

californiaqueenbed dodano: 4 października 2011

na całe życie.

wybrać go  i być nieszczęśliwa  czy wybrać drugiego i stracić ich obu ?

californiaqueenbed dodano: 4 października 2011

wybrać go, i być nieszczęśliwa, czy wybrać drugiego i stracić ich obu ?

jak już musisz lansować się z facetami to okej  byle nie z moim najlepszym przyjacielem i moim byłym  szmato !

californiaqueenbed dodano: 4 października 2011

jak już musisz lansować się z facetami to okej, byle nie z moim najlepszym przyjacielem i moim byłym, szmato !

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć