Nie,nie.On już nie jest mój...właściwie nigdy nie był.Może go sobie pani zabrać.Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani..będzie szaleńczo niby - kochał, potem zacznie kłamać, a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje.. Miłej zabawy
-myślałem, że gdy Cię przytulę,pocałuję, wygadam Ci się to wszystko się zmieni. Że poczuję to 'coś' co kiedyś.. niestety, ja nic już nie czuję. - nie przejmuj się, też chciałam CI powiedzieć,że już nic nie czuję,kompletnie nic...