 |
|
sięgam znów do zdjęć
to brak silnej woli ..
|
|
 |
|
samotność głośno krzyczy
głośniej niż my
|
|
 |
|
samotność weszła
tu przez zamknięte drzwi
|
|
 |
|
wszystko leci z rąk
brak skupienia
chaos się rozprzestrzenia
tyle myślenia
o tym, że dzieli nas przepaść
|
|
 |
|
bez wahania jej bronisz wodospadem ciepłych słów,
słodkim szeptem odprowadzasz ją do snu ..
|
|
 |
|
twoja jedyna, w której dobro gra ze złem
|
|
 |
|
gdy rozum Twój zapada w sen ,
drugie „ja” wychodzi z niej
|
|
 |
|
I zanim świat położysz u jej stóp
Zanim nazwiesz perłą najczystszych mórz
Może byś poznał jej twarze dwie
Wczoraj głęboka czerń dzisiaj biel
|
|
 |
|
marzenia Twoje spełnia tak jak żadna inna,
u boku Twego dobrze gra tą którą widzieć chcesz
|
|
 |
|
zobaczyłaś we mnie bohatera,ja w tobie piękność nie przeciętną
|
|
 |
|
Obiecałeś do końca walczyć o Mnie,
jest to 180 stopni odwrotnie.
|
|
 |
|
Dziś podaruj mi ten upragniony prezent,
odwróć się, idź i nie wracaj już !
|
|
|
|