 |
|
są takie rzeczy, które nigdy nam się nie znudzą. spanie, jedzenie, gadanie, śmianie się, chodzenie i -Ta, osoba, która zajmuję największy kąt w naszym sercu /happylove
|
|
|
|
Może nie mam oryginalnej blizki z Nike, może nie byłam nigdy najlepsza z w'fu, może nikt mnie nigdy nie doceniał, może zawsze zakochiwałam się w tych facetach co nie trzeba, może płakałam po nocach z byle powodu, może czasem dostawałam głupawki, może przeklinałam, może niechętnie siadałam do nauki, może niepotrzebnie kochałam, może kłamałam, może bawiłam się uczuciami, może nie miałam odwagi, może nie napisałam, może nie wybaczyłam, może chciałam skoczyć z mostu, może chciałam by ktoś mnie zabił. Może. Może po prostu się zakochałam.
|
|
|
|
Pozaszywam Ci kieszenie, żebyś miał odwagę łapać mnie za rękę.
|
|
|
|
No to kochany piątku, życzę CI.. byś mnie upił... by nie bolało.
|
|
|
|
Obiecuję, że zapomnę . Wybiję kamieniami w całej swojej głowie wszystkie nasze wspomnienia. Obiecuję, że się chociaż postaram. Pogniotłam wszystkie nasze uśmiechy, podpaliłam nasze uczucia i zostawiłam jedno wspomnienie. Nosi Twoje imię. A w 6 literach z Twojego życia zawarte jest każde dobre słowo, uśmiech i gest. Siedziałam dziś na ostatniej z naszych sytuacji, płakałam nad pożądanie, uśmiechałam się do radości i cierpiałam razem z tęsknotą. Czarne kawałki mojej wyobraźni wyszperały dziś stary karton z marzeniami, odszukałam w nich NAS. Nas razem. Łapiących motyle, chlapiąc się wodą , chodzących po tęczy, tańczących na linach i płaczących przy filmie. Kocham Cię, kocham Cię każdym kawałkiem mojej wyobraźni, połową mojego uśmiechu i każdą łzą, która obmywa mi serce z bólu, który jako jedyny został mi po Tobie.
|
|
|
|
Kolekcjonuje każdy twój ruch , każde twoje spojrzenie . jak jakiś menel , zbierający butelki .
|
|
|
|
Mężczyźni kłamią, ale czasem mają fajne tyłki. lubię fajne tyłki.
|
|
|
|
W tych czasach cwaniactwo i spryt, to podstawa etyki.
|
|
|
|
- to koniec - dlaczego? - bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem.
|
|
|
|
- Mam wyjebane na to co robisz, kim jesteś, co o mnie sądzisz, kim dla ciebie jestem, czy mówisz czesc czy nie, na to jaki kolor bluzy dzisiaj nakładasz. - Nie . - Tak kurwa masz racje, nie mam .
|
|
|
|
A to coś co masz w oczach za każdym razem mówi mi że chcę Cię poznać więcej i więcej.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
