 |
czy świat umrze troche kiedy ja umre?
|
|
 |
od tamtej pory już nie umiem żyć i nie umiem umrzeć
|
|
 |
Jak powinna sie czuć osoba kochana? Chyba powinna być szczęśliwa, prawda? Szczęśliwa, że w zamian może też kogoś kochać. Jeśli tak powinno być, to czemu czuje, że to za mało? Tak bardzo mało .
|
|
 |
'Zdajesz sobie sprawę, że trzymając mnie na dystans, nie zmniejszysz mojego uczucia do Ciebie?'
|
|
 |
Nie miej pretensji do mnie, że nie ma mnie w Twoim życiu, sam tak wybrałeś..
|
|
 |
impreza u kumpla ze szkoły. postanowiłam iść, sama nie wiedząc czego mogę się spodziewać. dziś wiem, że była to najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. spotkałam tam jego- nie znaliśmy się osobiście, tylko z widzenia. on, obiekt westchnień licznych panienek, zabawny, przystojny z pięknymi zielonkawobłękitnymi oczami, z tym przecudnym uśmiechem na ustach wpatrywał się we mnie intensywnie, mając gdzieś swoje 'fanki'. sama do dzisiaj nie mogę zrozumieć, jakim cudem udało nam się nawiązać rozmowę, a potem spędzić resztę imprezy w swoim towarzystwie, pijąc piwo, rozmawiając o wszystkim, wygłupiając się i jeżdżąc windą bez celu. czułam się świetnie w jego towarzystwie i nie wiem czemu tak szybko zdobył moją sypmatię. jednego jestem pewna -zyskałam wspaniałego przyjaciela. /balbs
|
|
 |
Chcę bezustannie smakować ten moment, kosztować Twoje myśli, oddychać Twoim życiem.
|
|
 |
Najbardziej boję się, że kogoś sobie znajdzie. Na myśl o innej kobiecie trzymającą jego dłoń moje kruche serce zaciska się niemal boleśnie. Nie chcę żeby ktoś inny śmiał się z jego żartów, żeby ktoś czuł się przy nim idealnie bo to przecież moje miejsce. I chociaż najbardziej na świecie życzę mu cudownej miłości z kimś odpowiedniejszym ode mnie cholernie się boję, że nie zniosę tego bólu. Rozpadnę się./bekla
|
|
 |
i gdzie twój język, który by koił ból wynikły z przegryzionego słowa kocham?
|
|
 |
To, co mówił, było zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. I On był zbyt dobry, aby być prawdziwy .
|
|
 |
Demons in my mind...
They're slowly killing me
|
|
|
|