 |
|
Zabójcę dopadły wyrzuty sumienia po zabiciu miłości, której duch zaczął go nękać.
|
|
 |
|
Przepraszam, ale do nieba wcale nie jest mi po drodze, a ciągle widzę znaki, które mają mnie tam zaprowadzić. Jak dostać się do piekła? Mam piekielnie kogoś pokochać?
|
|
 |
|
Symfonia serc. Melodia miłości, tempo namiętności, dźwięki prawdziwości. I dwóch dyrygentów ze związanymi rękami. A.V.
|
|
 |
|
Ugoszczę Cię miłością, podaną na moim sercu. I dam Ci rubinowy bukiet z pary oczu, związany splotem moich żył. A.V.
|
|
 |
|
Wszystko, czego pragnę potrafię zamknąć w swoim sercu, nigdy tego nie otrzymując. A.V.
|
|
 |
|
Kamień, papier, nożyce... Powinni dodać serce, ale nie wiem, czy będzie ono najsilniejsze, czy najsłabsze.
|
|
 |
|
Szczęście. Przy nim zaczynałam powoli oswajać się z tym zapomnianym uczuciem. Niestety, odeszło równie szybko jak on. / fadetoblack
|
|
 |
|
Chciałabym nie budzić się o szóstej rano razem z dźwiękiem budzika, tylko w południe całkowicie wyspana. Chciałabym umieć malować, a nie czynić marne próby nakładania farby na płótno. Chciałabym móc go przytulić i pocałować, a nie mijać go na szkolnym korytarzu, udając, że wcale na niego nie spoglądam kątem oka. Chciałabym kochać i być kochaną, a nie żyć samotnie bez miłości. Tylko chciałabym... / fadetoblack
|
|
 |
|
Inspiracją do życia nigdy nie powinien być mózg, a serce.
|
|
 |
|
Najbardziej bała się życia. I cierpienia. Tego z miłości.
|
|
 |
|
Niektóre piosenki sprawiają, że znów się uśmiecham i budzi się we mnie chęć do życia. Spraw, aby taką piosenką był Twój głos.
|
|
 |
|
Prawdziwe uczucia ukryte pomiędzy fałszywymi wersami dni. A.V.
|
|
|
|