Klasyk miłości wypruł mi wszystkie wnętrzności, Ogłaszam upadłość, nie wypłacam należności, Może bym tak wszystko uprościł? Spalę sztandary i loga mej niepodległości, Tyle w nich wszystkich zazdrości, chcieliby połamać mi wszystkie kości, Troski!? Po co komu ta cała żenada z wioski? Przecież dzisiaj tylko pośpiech i pycha, Możemy się tym wszystkim wypchać... Otóż pamiętajcie moi drodzy, że kiedyś usiądziecie już jako starzy i srodzy, siwi i spaleni latami spędzonymi w pośpiechu i wtedy zrozumiecie, że miłość, to jedyne co mieliście w życiu dobrego, Przyznajcie się do tego już dziś, to nic złego, Każdy chce kochać i miłość odczuwać, By szczęściem oddychać, a nie je odrzucać.
|