 |
|
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
|
Niespełnione obietnice bolą najbardziej .
|
|
 |
|
i kolejny raz obiecuję sobie , że zamykam rozdział o Nas ostatecznie i bezpowrotnie .
|
|
 |
|
miło było Cię poznać, poczuć, zobaczyć, dotknąć, kochać i takie tam.
|
|
 |
|
Powiedz , że nie zapomnisz . Że jeszcze kiedyś pojawisz się w Moim życiu , albo staniesz na Mej drodze mając na ustach krótkie kurwa , nadal Cię kocham .
|
|
 |
|
to nie ja z nas zrezygnowałam . nie ja
|
|
 |
|
Wariuje człowieku bez Ciebie .
|
|
 |
|
nienawidzę tego szumu w głowie, który ciągle stawia mi przed oczami twój obraz.
|
|
 |
|
proszę, WRÓĆ, bo mi kurwa serce pęka.. ;/
|
|
 |
|
ja nie tęsknię. poprostu tęsknota rozpierdala mnie od środka . umieram z miłości.
|
|
 |
|
w moich oczach łzy, tęsknota, żal. pusto w sercu mimo że już kogoś mam ..
|
|
|
|