 |
|
Zgubiła mnie własna naiwność.
|
|
 |
|
grał tak dobrze, że z czasem nawet uwierzyłam, że kocha.
|
|
 |
|
nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.
|
|
 |
|
kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.
|
|
 |
|
bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.
|
|
 |
|
i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real
|
|
 |
|
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
|
Uknuł całe moje cierpienie, poszarpał nerwy, bezlitośnie zniszczył całe ucieleśnienie moich marzeń. Po to by na końcu przejść obojętnie .
|
|
 |
|
Aktorstwa nauczyłam się wraz z dniem w którym powiedział, że odchodzi .
|
|
 |
|
Kurczę się pod wpływem rzeczywistości .
|
|
 |
|
Uczymy się miłości zmagając się z codziennością .
|
|
 |
|
2000 kawałków puzzli jest bardziej proste do ułożenia niż życie.
|
|
|
|