 |
było cudownie , a potem wzeszło słońce i wróciła rzeczywistość .
|
|
 |
choroba. coś na 'm'. najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku, potem organizm odmawia snu, mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. na koniec atakuje serce. kiedy zaproponowali mi leki, odmówiłam. posyłając Mu uśmiech, wiedziałam, że chcę to pogłębiać, chcę się w tym zatracać, chcę na to oszaleć. i mogę na to umrzeć.
|
|
 |
moja głowa jak gąbka nasiąknięta wspomnieniami o tobie.
|
|
 |
'' nie wierzysz w Boga ? Jezus wierzy w ciebie '' / PIH
|
|
 |
nigdy sie nie ogrzejesz jeśli się nie sparzysz .
|
|
 |
pije za Ciebie , za Twoją przyszłość . mogliśmy wszystko , szkoda , że nam nie wyszło.
|
|
 |
nie mam odwagi , ale mam gips.
|
|
 |
nie pozwalała patrzeć sobie w oczy , pamiętasz ? / masyhistka
|
|
 |
lubie chemie wiec ci co lewitują sie przy mnie chowaja. / masyhistka
|
|
 |
Lubię Twój nos, Twoje włosy. Lubię twoje zrównoważone poglądy polityczne.
Lubię twoje dzikie spontaniczne tańce.
Lubię jak doprowadzasz mnie do szału. Lubię Cię, bo jesteś seksowny. Lubię, w jaki sposób mnie rozśmieszasz.
Lubię Twój mózg, lewą i prawą półkulę.
Lubię piosenki, które śpiewasz pod prysznicem.
Lubię Twojego psa, kiedy się zle zachowuje. Lubię sposób, w jaki się całujemy po tym jak pogodziliśmy się po kłótni.
Lubię Cię, bo jesteś szalony.
|
|
 |
Dziś wieczorem będę tańczyć, będę pić, będę rock.
|
|
 |
Są grzechy , które popełniam z uśmiechem na twarzy.
|
|
|
|