 |
|
w pamięci zakamarkach wciąż rozbrzmiewa śmiech, czyjaś twarz zapamiętana.
|
|
 |
|
I nienawidzę Cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.
|
|
 |
|
Chce wywołać u Ciebie tak mocne uczucie - że kiedy tylko mnie zobaczysz, Twoje serce będzie chciało się wyrwać z Twojej klatki piersiowej - by natychmiast połączyć się z moim.
|
|
 |
|
Choć wyrządził Jej tyle przykrości, nadal Go kochała jak nikogo na świecie.
|
|
 |
|
Lubię wierzyć, że kiedyś wreszcie się odnajdziemy. Przestaniemy się tak bezsensownie mijać i w końcu uda mi się złapać Twoją dłoń.
|
|
 |
|
Najbardziej boli sam fakt, że centymetry pomiędzy naszymi ustami zamieniają się w setki kilometrów między sercami; że wokół Twoich ust przechodzić będą nieznane mi właścicielki innych ust, a ja nie będę w stanie zakazać im zbliżania się do Ciebie.
|
|
 |
|
nie chcę już, nie chcę już samotnym być, nie!
|
|
 |
|
Będę się uśmiechała w taki sposób, że niczego bardziej w życiu nie będziesz chciał oglądać.
|
|
|
|