głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pragnacszczescia

nagle wszystko może się zdarzyć  począwszy od zmiany ze spania do popołudnia na nieprzesypianie nocy  przez rzucenie uzależnienia będącego wchłanianiem kilogramów czekolady i wypijaniem litrów soku pomarańczowego  aż po uśmiech na sam Jego widok  kiedy jeszcze nie dawno zarzekało się  iż zero zobowiązań w najbliższym czasie.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

nagle wszystko może się zdarzyć, począwszy od zmiany ze spania do popołudnia na nieprzesypianie nocy, przez rzucenie uzależnienia będącego wchłanianiem kilogramów czekolady i wypijaniem litrów soku pomarańczowego, aż po uśmiech na sam Jego widok, kiedy jeszcze nie dawno zarzekało się, iż zero zobowiązań w najbliższym czasie.

 2  nie powiem Ci tego  że naprawimy wszystko  bo są pewne limity. oczywiście  zapas uczucia nie ma tu nic do rzeczy  a zapewniam Cię  że go zostało jeszcze wiele i mam nadzieję  iż do tej spiżarki jeszcze wrócimy. nie zostanę przy Tobie teraz. nie masz już kilku lat  żeby tłumaczyć Twoje zachowanie ciekawością dzieciaka. jesteś kobietą  którą kocham  z którą chcę być  a zwyczajnie nie potrafię. wrócę. będziemy razem. odchodzę  bo nie jestem od wychowywania Cię  a Ty tylko potrzebujesz czasu. ja Ci go daję.   nie urwał dobrowolnie  zrobiły to łzy wzbierające Mu do oczu. przytulił mnie do siebie.   kocham Cię  damy radę.   odszedł  wygłaszając najgorsze  do zobaczenia  mojego życia

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

[2] nie powiem Ci tego, że naprawimy wszystko, bo są pewne limity. oczywiście, zapas uczucia nie ma tu nic do rzeczy, a zapewniam Cię, że go zostało jeszcze wiele i mam nadzieję, iż do tej spiżarki jeszcze wrócimy. nie zostanę przy Tobie teraz. nie masz już kilku lat, żeby tłumaczyć Twoje zachowanie ciekawością dzieciaka. jesteś kobietą, którą kocham, z którą chcę być, a zwyczajnie nie potrafię. wrócę. będziemy razem. odchodzę, bo nie jestem od wychowywania Cię, a Ty tylko potrzebujesz czasu. ja Ci go daję. - nie urwał dobrowolnie, zrobiły to łzy wzbierające Mu do oczu. przytulił mnie do siebie. - kocham Cię, damy radę. - odszedł, wygłaszając najgorsze "do zobaczenia" mojego życia

 1   dorośnij   które padło z Jego ust wręcz uderzyło mnie po twarzy.   masz mnie za frajera  który wszystko ocenia w kategoriach zbliżeń. masz rację. nie zapominaj jednak  że do narządów człowieka  faceta również  zalicza się także serce  a taką Twoją bliskość ceniłem najbardziej.   wypalił i już otwierałam usta  żeby odpowiedzieć na to co mówi  żeby się odwdzięczyć za ból jaki mi sprawiał tymi słowami. przytknął mi dłoń do ust i zaczął mówić dalej.   gdy mówisz  że mnie kochasz  mnie czy kogokolwiek innego  zastanów się co to oznacza. albo nie wiem  powiedz mi od razu  żeby traktować to jak ściemę. chciałbym się cofnąć. wiesz  tam  gdzie moje serce jeszcze biło  nie przywiązało się.   wydawać by się mogło: skończył. wtedy  kiedy ze mnie wyparowały wszelkie riposty na Jego zarzuty. poddałam się. stałam z rękoma zwieszonymi wzdłuż ciała  nie próbując nawet płakać. ja to popsułam  On cierpiał. pomógł mi teraz.   uczucie to nie zabawka.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

[1] "dorośnij", które padło z Jego ust wręcz uderzyło mnie po twarzy. - masz mnie za frajera, który wszystko ocenia w kategoriach zbliżeń. masz rację. nie zapominaj jednak, że do narządów człowieka, faceta również, zalicza się także serce, a taką Twoją bliskość ceniłem najbardziej. - wypalił i już otwierałam usta, żeby odpowiedzieć na to co mówi, żeby się odwdzięczyć za ból jaki mi sprawiał tymi słowami. przytknął mi dłoń do ust i zaczął mówić dalej. - gdy mówisz, że mnie kochasz, mnie czy kogokolwiek innego, zastanów się co to oznacza. albo nie wiem, powiedz mi od razu, żeby traktować to jak ściemę. chciałbym się cofnąć. wiesz, tam, gdzie moje serce jeszcze biło, nie przywiązało się. - wydawać by się mogło: skończył. wtedy, kiedy ze mnie wyparowały wszelkie riposty na Jego zarzuty. poddałam się. stałam z rękoma zwieszonymi wzdłuż ciała, nie próbując nawet płakać. ja to popsułam, On cierpiał. pomógł mi teraz. - uczucie to nie zabawka.

Kiedy myślała o nim miała wrażenie  że to po prostu przeszłość  sen  z którego się obudziła. Jednak kiedy mówił o nim ktoś inny  jej serce odczuwało pustkę  której nie mógł zapełnić nikt inny.

alcoholicsmile dodano: 9 kwietnia 2012

Kiedy myślała o nim miała wrażenie, że to po prostu przeszłość, sen, z którego się obudziła. Jednak kiedy mówił o nim ktoś inny, jej serce odczuwało pustkę, której nie mógł zapełnić nikt inny.

Wyciągnął z kieszeni spodni zapalniczkę. Od ostatniego czasu palił jeszcze więcej niż normalnie. A miał z tym skończyć już dawno temu. I chciał. Chciał ją uszczęśliwić i rzucić w cholerę papierosy. Jednak powstrzymywało go coś. Stres? Problemy? A może sam fakt  że to nie jest już takie łatwe jak się zdaje? Nie wiedział dokładnie  ale nie żałował  że tego nie zrobił. Przynajmniej w tej chwili. Choć miał świadomość  że w zwykłym paleniu pozostała jej cząstka. Jej wykłady na temat jego niezdrowego tryby życia. Jej troska o niego. Jej miłość.

alcoholicsmile dodano: 9 kwietnia 2012

Wyciągnął z kieszeni spodni zapalniczkę. Od ostatniego czasu palił jeszcze więcej niż normalnie. A miał z tym skończyć już dawno temu. I chciał. Chciał ją uszczęśliwić i rzucić w cholerę papierosy. Jednak powstrzymywało go coś. Stres? Problemy? A może sam fakt, że to nie jest już takie łatwe jak się zdaje? Nie wiedział dokładnie, ale nie żałował, że tego nie zrobił. Przynajmniej w tej chwili. Choć miał świadomość, że w zwykłym paleniu pozostała jej cząstka. Jej wykłady na temat jego niezdrowego tryby życia. Jej troska o niego. Jej miłość.

Nasza przyjaźń mogłaby trwać o wiele dłużej. Musimy tylko tego chcieć.

alcoholicsmile dodano: 8 kwietnia 2012

Nasza przyjaźń mogłaby trwać o wiele dłużej. Musimy tylko tego chcieć.

nie zasnę ze świadomością  że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.

kocham Cię i nienawidzę sie za to.   i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.

bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym  jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach  i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem  co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.

i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego  że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji  ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś  że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę.  real

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real

Puka do twoich drzwi i nie pyta  czy może wejść. Nie obchodzi ją  czy masz czas  czy może teraz musisz skupić się na czymś innym. Wywraca twój świat do góry nogami. Sprawia  że czujesz się jak nikt  a momentami jak najszczęśliwsza osoba na świecie. Potrafi wyciągnąć z ciebie całą energię tak  abyś poczuła się słaba  zabrać nadzieję na lepsze jutro  zadać ból  który zapamiętasz do końca życia. To właśnie jest miłość  czyli koleżanka  której tak bardzo nie lubimy.

alcoholicsmile dodano: 7 kwietnia 2012

Puka do twoich drzwi i nie pyta, czy może wejść. Nie obchodzi ją, czy masz czas, czy może teraz musisz skupić się na czymś innym. Wywraca twój świat do góry nogami. Sprawia, że czujesz się jak nikt, a momentami jak najszczęśliwsza osoba na świecie. Potrafi wyciągnąć z ciebie całą energię tak, abyś poczuła się słaba, zabrać nadzieję na lepsze jutro, zadać ból, który zapamiętasz do końca życia. To właśnie jest miłość, czyli koleżanka, której tak bardzo nie lubimy.
Autor cytatu: pepsiak

To było męczące. Naprawdę. Spróbuj sobie wyobrazić  że musisz walczyć praktycznie z każdą osobą  ukrywać to  czym chciałbyś się chwalić  milczeć  kiedy chcesz krzyczeć z całych sił! To nie jest łatwe  zapewniam Cię.  Inna sprawa  że całe to poświęcenie  okazało się być zupełnie bezsensowne.

alcoholicsmile dodano: 7 kwietnia 2012

To było męczące. Naprawdę. Spróbuj sobie wyobrazić, że musisz walczyć praktycznie z każdą osobą, ukrywać to, czym chciałbyś się chwalić, milczeć, kiedy chcesz krzyczeć z całych sił! To nie jest łatwe, zapewniam Cię. Inna sprawa, że całe to poświęcenie, okazało się być zupełnie bezsensowne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć