głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pragnacszczescia

miłość to zło  a ja lubie zło.

gumisoxd dodano: 4 listopada 2011

miłość to zło, a ja lubie zło.

Najważniejsze jest podejście A dzisiaj mam złe Bo drugą dobę nie śpię I piję gdzieś na mieście To co najważniejsze zostało gdzieś w tle Sam nie wiem już gdzie jestem Niebo nie jest niebieskie  dziś nie załatwie wszystkich trudnych spraw we śnie  robię przynajmniej drugi świat Lecz jestem tu gdzie wódka zwala z nóg Tych co przepijają hajs za zdrowie głupich suk Kilka stów żegna portfel A mam ich coraz mniej I tam gdzie miałem być nie dotrę już nie Lecz to jeszcze nie najgorsze bo chce wydać forse na to co się nosem wciąga jak tlen kurwa mać powinienem przestać chlać lecz nie moge bo sam ze sobą walcze jak lew

gumisoxd dodano: 4 listopada 2011

Najważniejsze jest podejście A dzisiaj mam złe Bo drugą dobę nie śpię I piję gdzieś na mieście To co najważniejsze zostało gdzieś w tle Sam nie wiem już gdzie jestem Niebo nie jest niebieskie, dziś nie załatwie wszystkich trudnych spraw we śnie, robię przynajmniej drugi świat Lecz jestem tu gdzie wódka zwala z nóg Tych co przepijają hajs za zdrowie głupich suk Kilka stów żegna portfel A mam ich coraz mniej I tam gdzie miałem być nie dotrę już nie Lecz to jeszcze nie najgorsze bo chce wydać forse na to co się nosem wciąga jak tlen kurwa mać powinienem przestać chlać lecz nie moge bo sam ze sobą walcze jak lew

Wszystko  co zdarza się raz  może już nie przydarzyć się nigdy więcej  ale to  co zdarza się dwa razy  zdarzy się na pewno i trzeci

gumisoxd dodano: 4 listopada 2011

Wszystko, co zdarza się raz, może już nie przydarzyć się nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno i trzeci

  co oglądamy?   zagadnął wertując kinolive. spojrzałam Mu przez ramię po czym odnalazłam Jego dłoń i odciągnęłam na pewną odległość.   zobaczysz.   rzuciłam zaczepnie  wykonując kilka kolejnych kliknięć i przymykając laptopa. siadając przed Nim  mierząc Jego spojrzenie  uśmiech  szczęście wymalowane w każdym calu Jego twarzy  zaczęłam opowiadać. w rytm naszej piosenki  która wydobywała się z głośników  opisywałam scenerię naszego pierwszego pocałunku  jak i kilku kolejnych  wspólne spacery  najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam z Jego ust. On? momentalnie włączał 'odtwórz'  gdy muzyka cichła  jakby zachęcając mnie do dalszej opowieści.   a teraz jesteś tu. wciąż.   szepnęłam na sam koniec  na co nachylił się ku mnie. początkowo muskając moje wargi  omiótł ciepłym oddechem całą twarz  a przy lewym uchu wyszeptał dwa słowa.   moja ulubiona.   po sekundzie  nieco ciszej dodał  jak kocha.

definicjamiloscii dodano: 4 listopada 2011

- co oglądamy? - zagadnął wertując kinolive. spojrzałam Mu przez ramię po czym odnalazłam Jego dłoń i odciągnęłam na pewną odległość. - zobaczysz. - rzuciłam zaczepnie, wykonując kilka kolejnych kliknięć i przymykając laptopa. siadając przed Nim, mierząc Jego spojrzenie, uśmiech, szczęście wymalowane w każdym calu Jego twarzy, zaczęłam opowiadać. w rytm naszej piosenki, która wydobywała się z głośników, opisywałam scenerię naszego pierwszego pocałunku, jak i kilku kolejnych, wspólne spacery, najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam z Jego ust. On? momentalnie włączał 'odtwórz', gdy muzyka cichła, jakby zachęcając mnie do dalszej opowieści. - a teraz jesteś tu. wciąż. - szepnęłam na sam koniec, na co nachylił się ku mnie. początkowo muskając moje wargi, omiótł ciepłym oddechem całą twarz, a przy lewym uchu wyszeptał dwa słowa. - moja ulubiona. - po sekundzie, nieco ciszej dodał, jak kocha.

Świata poza Tobą nie widzę  więc weź się przesuń.    congratulations.

alcoholicsmile dodano: 3 listopada 2011

Świata poza Tobą nie widzę, więc weź się przesuń. || congratulations.

pytał o moje marzenia  a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc  jak ująć w słowach wyznanie  że spełnił je wszystkie samym sobą.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2011

pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.

wszedł do mojego serca tamtego jesiennego wieczoru  ot tak  nie ściągając butów  nie dopalając papierosa. nabrudził  nabałaganił  wprowadził istny chaos   wtedy niepewna  naciągałam rękawy swetra na dłonie  teraz chciałabym tylko  żeby zrobił to ponownie.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2011

wszedł do mojego serca tamtego jesiennego wieczoru, ot tak, nie ściągając butów, nie dopalając papierosa. nabrudził, nabałaganił, wprowadził istny chaos - wtedy niepewna, naciągałam rękawy swetra na dłonie, teraz chciałabym tylko, żeby zrobił to ponownie.

wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę  panienki do zaliczenia  alkohol  znajomych. wyciągnął mi z ust papierosa  którego w pośpiechu odpaliłam.   po pierwsze  kurwa  jeszcze jedna fajka  to się zajebię ze świadomością  że jest moją winą.   chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem  przełknął ślinę.   po drugie  do chuja  co to za taktyka? szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko  jak postąpić  żeby za kilka lat najmocniej żałować? niefajne  bosko nieciekawe.   wzięłam głęboki oddech  próbując się oddalić.   pogadamy na trzeźwo.   wydobyłam w końcu z siebie  na co pokręcił głową.   może pierdolę od rzeczy  zapewne nic mi się nie składa  no bywa. znasz mnie  żaden romantyk. kocham Cię. po jednym piwie  trzech  dziesięciu. na trzeźwo.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2011

wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę, panienki do zaliczenia, alkohol, znajomych. wyciągnął mi z ust papierosa, którego w pośpiechu odpaliłam. - po pierwsze, kurwa, jeszcze jedna fajka, to się zajebię ze świadomością, że jest moją winą. - chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem, przełknął ślinę. - po drugie, do chuja, co to za taktyka? szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko, jak postąpić, żeby za kilka lat najmocniej żałować? niefajne, bosko nieciekawe. - wzięłam głęboki oddech, próbując się oddalić. - pogadamy na trzeźwo. - wydobyłam w końcu z siebie, na co pokręcił głową. - może pierdolę od rzeczy, zapewne nic mi się nie składa, no bywa. znasz mnie, żaden romantyk. kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo.

program antywirusowy do serca  proszę.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2011

program antywirusowy do serca, proszę.

Chcę tylko żeby owinął swoje ramiona wokół mnie i nigdy nie pozwolił mi odejść.    jebaduic.

alcoholicsmile dodano: 3 listopada 2011

Chcę tylko żeby owinął swoje ramiona wokół mnie i nigdy nie pozwolił mi odejść. || jebaduic.
Autor cytatu: jebaduic

Nie chce więcej  wystarczy mi Twój uśmiech. ♥

alcoholicsmile dodano: 3 listopada 2011

Nie chce więcej, wystarczy mi Twój uśmiech. ♥

Czego boję się najbardziej? Tego  że się do niego przywiążę  stanę się zależna od jego słów  gestów. I tego  jak ciężko będzie mi pozbierać się po tym  gdy nie odpisze na dziesiątą wiadomość z rzędu  ani na następną i następną  tylko dlatego  że uwierzy w jakąś plotkę na mój temat. Boję się znów powierzyć komuś swoją  duszę.

alcoholicsmile dodano: 3 listopada 2011

Czego boję się najbardziej? Tego, że się do niego przywiążę, stanę się zależna od jego słów, gestów. I tego, jak ciężko będzie mi pozbierać się po tym, gdy nie odpisze na dziesiątą wiadomość z rzędu, ani na następną i następną, tylko dlatego, że uwierzy w jakąś plotkę na mój temat. Boję się znów powierzyć komuś swoją duszę.
Autor cytatu: bezimienni

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć