 |
Robisz to źle. Nie masz mu nadskakiwać, nie masz odwalać za niego całej roboty, nawet nie powinnaś mu ułatwiać sprawy, słyszysz? Facet jest tak skonstruowany, że powinien zdobywać, powinien walczyć o kobietę, a nie siedzieć i patrzeć aż wszystko zrobi się samo. To on powinien zabiegać o jej względy, o jej czas. To on powinien zaprosić Cię na pierwszą randkę, bez żadnej Twojej pomocy i Twoich sugestii. Jeżeli facetowi naprawdę zależy to bez zająknięcia zrobi wszystko, aby dziewczyna zwróciła na niego swoją uwagę i aby z każdym dniem chciała spędzać z nim coraz więcej czasu. Wtedy też nic nie będzie mu straszne, a każdy jej uśmiech będzie dla niego największą nagrodą. Jeżeli będzie mu zależeć zawsze znajdzie czas, chociażby zwykłe pięć minut i nie będzie mieć wymówki, że nie może, że za daleko, że innym razem. Wtedy najważniejsza będzie tylko ona, słyszysz? Jeżeli Twój obiekt westchnień robi odwrotnie, wymień go na inny. / napisana
|
|
 |
Zabawne, że po tylu latach nadal kiedy go widzę, uśmiech mimowolnie maluję się na mojej twarzy. Ta wielka bluza, kaptur i kołyszący chód. Nieodłączna fajka w ustach, a kiedy staję obok mnie czuję się jak mała dziewczynka, bo oto sięgam zaledwie jego ramienia. Kilkudniowy zarost i kurwa, nadal ma te najpiękniejsze oczy na świecie./esperer
|
|
 |
Jest kilka piosenek, które na swój sposób przypominają mi Ciebie. I lubię ich słuchać, czasem w kółko do później nocy tak żebyś był przy mnie dopóki nie zasnę. Czuję, że nasze wspomnienia żyją w tych melodiach i nigdy nie znikną, bo nawet gdy za kilka lat usłyszę te same piosenki to pierwszy na myśl przyjdziesz mi właśnie Ty. / napisana
|
|
 |
Kocham Cię ponieważ Cię potrzebuje, to nie miłość. gratuluje i życzę powodzenia w szukaniu PRAWDZIWEJ miłości.
|
|
 |
Kocham Cię i wybacz, że ciągle jeszcze nie potrafię przestać. / napisana
|
|
 |
znasz ten stan kiedy łzy cisną się pod powiekami, ale nie potrafią się wydostać i dać ulgę? / i.need.you
|
|
 |
miłość ? kiedyś poznałam tą kobietę. ale później nagle znikneła, i więcej się nie pojawiła. / i.need.you
|
|
 |
każde żywe stworzenie ma duszę. Właśnie dlatego nie tracę wiary w ciebie. / i.need.you
|
|
 |
Licząc dzisiejszy dzień, to już tylko niespełna tydzień, jak minie kolejny rok w mojej metryce. Powinnam się z tego cieszyć, ale jakoś nie umiem, nie chcę. Czuję, że pewien czas odpływa i nastaje coś nowego. Coś czego powinnam się nauczyć, coś czemu muszę stawić czoła, ale nie jestem do końca do tego gotowa. To czas kiedy życie poleci z górki. Czas, kiedy powinnam układać sobie wszystko tak, aby nie martwić się o przyszłość, ale czy to jest dobre? Czy właśnie już dziś chcę się zamartwiać tym co będzie za dzień, miesiąc, czy za kolejny rok? Może właśnie tego nie chcę. Może chcę żyć tak, jak teraz, kiedy jestem wolna ciałem i duchem, gdzie nikt nie ma nade mną żadnej władzy i kontroli. Nie wyobrażam sobie wejścia w jakikolwiek teraz silniejszy związek, chociaż nie ukrywam, chciałabym tego. Jednak jeżeli ktoś kazałby mi ustawić sobie życie dzisiaj tak, abym była z tą osobą już do końca, to nie wiem czy potrafiłabym to zrobić. Chyba nie dorosłam do tego, aby myśleć o założeniu rodziny...
|
|
 |
Słowa, które wypowiadał w moją stronę bolały. Przebijały brutalnie na wylot moją wartościowość. / i.need.you
|
|
 |
Ludzie mówią, że na dobre rzeczy potrzeba czasu. Może jestem śmieszna ale moim zdaniem wspaniałe rzeczy dzieją się w mgnieniu oka. / i.need.you
|
|
 |
I to tak bardzo boli, kiedy codziennie muszę udawać, jak potrafię być szczęśliwa, wesoła, kiedy moje wnętrze rozdziera się na cząsteczki. Boli, kiedy muszę udawać, że nic się nie dzieje, że łzy, które czasami błyszczą w moich oczach są tylko jakąś alergią bądź oznaką zmęczenia. Boli mnie bardzo fakt, że muszę tak wiele rzeczy dusić w sobie, że nie mogę powiedzieć na głos, jak tęsknie za pewnymi osobami, a szczególnie za jedną, która wciąż jest w moim sercu. Boli mnie, kiedy muszę wstać z łóżka i przybrać kolejną maskę. Boli, kiedy czuję, jak osoby, które kochałam, zwyczajnie pokazały mi, że w ich życiu miłość nie istnieje. Boli mnie cholernie słabość, której nie mogę się pozbyć. Boli coraz bardziej tęsknota i oddalanie się od siebie. Boli mnie to, że nie mogę Ci powiedzieć, że Cię Kocham, bo Ty nie jesteś gotowy na nowy rozdział.
|
|
|
|