 |
- Co ja w nim widzę?
- Mężczyznę. To takie coś, co nam, kobietom, jest niezbędne do życia.
|
|
 |
przypadkowe spotkanie. już wtedy poczułam, że okradłeś mnie ze wszystkich myśli.
|
|
 |
- to był tylko pocałunek, nic więcej.
- a jak idziesz do sklepu, to bierzesz lizaka liźniesz go i oddajesz sprzedawczyni mówiąc 'to było tylko jedno liźnięcie?'.
|
|
 |
- poproszę miłość.
- przykro mi, skończyła się. mogę zaproponować jej złudzenie, o całkiem podobnym smaku.
- dobrze. czasem lepiej dostać tanią podróbkę, niż głodować
|
|
 |
- Wychodzisz gdzieś córeczko?
- Tak mamo, idę na spacer.
- To powiedz temu spacerowi, żeby za pół godziny
odprowadził Cię do domu.
|
|
 |
.będę gonić wiatr, dopóki go nie złapię. Będę pić zimne kakao, dopóki nie poparzę ust.
|
|
 |
Ona perfekcyjnie udawała, że jej na nim nie zależy, on perfekcyjnie udawał, że mu na niej zależy.
|
|
 |
chodź ze mną. wejdziemy na szczyt wieży Eiffla. gwizdniemy księżyc z nieba. zrobimy napad roku na bank. zawładniemy Polską. przebijemy wszystkie gwiazdy w show biznesie. zaszalejemy w najlepszym klubie. upijemy wszystkich facetów a to wszystko w ciągu jednej nocy
|
|
 |
lubiłam wbiegać na lekcje po dzwonku. czułam na sobie przeszywające spojrzenia. mówiłam do nauczyciela zadyszanym głosem 'dzień dobry'. a Ty tylko się uśmiechałeś i mówiłeś dosłyszalnie dla wszystkich 'chodź tu, najpiękniejsza'
|
|
 |
-Musisz przyjechać, potrzebuję pomocy!
-Co się stało?
- Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść . ^ ^ ; < .
|
|
 |
- Puk. Puk!
- Kto tam?
- To ja. Szczęście. Otwórz. Proszę!
- Przepraszam, ale nie mogę otwierać nieznajomym..
|
|
 |
Znasz go perfekcyjnie, jednak pragniesz odkrywać każdą jego cząstkę na nowo, nieustannie, nałogowo i bez końca. Wiesz o nim wszystko, odczytujesz z ust symbol nienawiści i znasz porę dnia, w której jest najzwyczajniej w świecie przygnębiony. Zdążyłaś opanować wszelakie tajniki, lecz żyjesz bez ograniczeń, idziesz dalej - wciąż odkrywasz jego myśli, obserwujesz uczucia i nie zaprzeczasz, że to właśnie miłość .
|
|
|
|