 |
|
Miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku.'
|
|
|
|
Lepiej nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie - zaczniecie tęsknić.'
|
|
 |
|
a wiesz co w tym wszystkim jest najbardziej dziwne ? że ja nadal byłabym w stanie zrobić dla Ciebie wszystko, nie wiem, wskoczyć w jakiś ogień, czy coś. mimo twojego chamstwa, mimo tego jaką świnią jesteś i tak nadal kocham cię mój melodramatyczny dupku.
|
|
|
|
chciałabym to wszystko opisać w pamiętniku. opowiedzieć mu o wszystkim co mi zrobiłeś draniu, wyrzucić z siebie te wszystkie uczucia, które do Ciebie żywię na papier. ale nie potrafię. nie zaglądam do niego od tygodni. boję się. gdybym to zrobiła, jedynym skutkiem tego byłby nieopanowany płacz, podczas czytania poprzednich wpisów, pt. jak to było nam cudownie... nie chce do tego wracać, stanowczo nie. mogłoby się to źle skończyć. mogłabym tego nie wytrzymać. moja psychika całkowicie by podupadła.
|
|
|
|
uwierz mi, też nienawidzę siebie za to, że nadal jestem pochłonięta tą chorą miłością do Ciebie, z której nie potrafię się otrząsnąć.
|
|
|
|
mimo tego ile przeżyłam, ile popełniłam błędów, ile razy przeżyłam to samo piekło, które dostarczyli mi osobnicy, którzy nawet nie zasługują na takie miano jak 'mężczyzna' i tak byłabym gotowa kolejny raz wpakować się w to samo bagno jakim jest miłość. wolę być naiwna i chociaż przez chwile przeżyć coś tak pięknego niż przez całe życie być rozważną, odpowiedzialną i nieszczęśliwą dziewczynką.
|
|
|
|
teraz już nawet moje ulubione żelki nie dostarczają mi tyle radości co kiedyś. potrafiłam jeść je całymi nocami, rozkoszując się ich niezastąpionym smakiem rozmyślając o nas. aktualnie potrafię tylko odgryźć tym żelkowym misiom głowę i wyrzucić je do kosza, w ramach takiej mojej mini zemsty. w końcu to przez nie mnie zostawiłeś. tak to one dodały mi kilka kilogramów więcej.
|
|
|
 |
I pragnę, by Déjà vu kojarzyło Mi się tylko z piosenką Innej a nie z tym co znów przeżywam . /doyouthinkyouknowme
|
|
|
|
Dodaj komentarz
