  |
|
Dobrze,że jesteś.Dobrze,że mogę mówić Ci jak bardzo Cię kocham i dostaję od Ciebie uśmiech,który jest jak słońce na bezchmurnym niebie tak ciepły i serdeczny.Dobrze,że mogę Cię przytulić,że mogę czuć bicie Twego serca,nawet kiedy śpisz,gdy kładę dłoń na Twojej klatce piersiowej,a moje palce wystukują jego rytm.Dobrze,że mogę patrzeć w Twoje oczy,dziś dają mi siłę wiesz?Dają siłę jak nic innego,bo tylko w nich widzę sens mojego istnienia,widzę nadzieję,którą podobno dawno utraciłem,a dzięki Tobie na nowo wzbiera się we mnie życie.Dobrze,że jesteś tak po prostu,bez wyraźnego powodu,że akceptujesz moje wady,które przeważają nad zaletami, że zamieniasz je w cechy pozytywne i wciąż motywujesz moją duszę do pracy nade mną.Dobrze,że Cię mam tak po prostu,na zawsze i na wieczność.Zazdroszczą mi i mówią,że na Ciebie nie zasługuję.Wiem to,dziwne,że masz odmienne zdanie.Idealna i nieidealny.Podobno przeciwieństwa się przyciągają,więc przyciągnij mnie do siebie jeszcze raz i trwajmy razem./mr.lone
|
|
 |
|
Chcę do Ciebie. Chcę znów pisać z Tobą 24/7. Chcę słuchać o tym jak mijają Ci dni, o śmiesznych sytuacjach jakie miały miejsce w Twoim życiu. Chcę tulić się w Twoje ramiona, w których czułam się bezpiecznie. Chcę całować Twoje usta. Chcę spędzać z Tobą czas. Chcę Cię wspierać i być z Tobą. Chcę być dla Ciebie najważniejsza. Chce po prostu być w Twoim życiu. A wiesz dlaczego? Bo nadal Cię kocham i za nic nie potrafię przestać, a jedyne co będę mogła to na Ciebie codziennie patrzeć, patrzeć i wewnętrznie umierać.
|
|
 |
|
Pięć lat temu przeżywałam piekło, a 3 miesiące temu jeszcze większe. A co sie stanie za rok? Kto odejdzie, co się zmieni? ..
|
|
 |
|
Doba mogłaby trwać 30 godzin..
|
|
 |
|
Pieprzone, zakłamane kukły bez uczuć
|
|
 |
|
Są ludzie, których uważasz za najbliższych, najważniejszych w Twoim życiu, akceptujesz ich wady, zalety, ufasz im, zrobiła byś dla nich wszystko, ale przychodzi moment kiedy zaufanie do tych osób wystawione jest na próbę. Z dnia na dzień oddalacie się od siebie, stajecie się bardziej obcy, bo osoby, które uważałaś za najbliższe tak naprawdę mają Cię głęboko gdzieś, mają gdzieś Twoje uczucia, i liczy się dla nich tylko to jak oni się czują, nie widzą, że ranią, przychodzą do Ciebie tylko jak chcą się wyżalić. Nie piszą, nie chcą się spotykać, bo mają nowe, lepsze towarzystwo, olewają Cię, a Ty wtedy czujesz, że to już nie jest to co wcześniej. Twoje zaufanie do nich spadło do zera. Nie ufasz im już tak jak kiedyś, zamykasz się w swojej skorupie i nie powierzasz im już swoich tajemnic, olewasz ich tak jak oni Ciebie. To właśnie one, najbliższe Ci osoby sprawiły, że nienawidzisz ludzi. / s.
|
|
 |
|
Nie potrafię, rozumiesz? Nie potrafię już tak dłużej żyć.. / s.
|
|
 |
|
"Nigdy już nie zagram więcej, w żadnej z Twoich ról
/Już nie będę cool, ja odpadam już
/Gdzieś mam Twoją reżyserie
/I scenariusz też, gdzie mam dobrze wiesz
/Więcej nie gram już..." ..
|
|
  |
|
Nie potrafiłam cieszyć się tym, że jest obok mnie. Ciągle do głowy przychodziły mi różne myśli, te najgorsze, te które przypominały mi o rzeczywistości i o tym, że jutro obudzę się w mieście, które już przestanie mieć resztki Jego zapachu w zakamarkach ulic. Pojutrze już całkowicie wszyscy zapomną o tym, że tu był, będą żyli swoim życiem. A ja ciągle będę miała w głowie wspomnienie Jego ciepłych dłoni spacerujących po moim ciele, Jego ramion w których czuje się taka krucha, taka bezbronna i tylko on jeden może mnie ochronić. Ciągle gdzieś na skórze będę czuła Jego zapach, ciągle będę miała w głowie jego głos.. / mabelle
|
|
 |
|
~Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego..
|
|
|
|