 |
|
Gdy jakaś osoba staje się częścią Twojego życia zaczynasz zastanawiać się dlaczego nie znaliście się wcześniej . Wtedy potrafisz zmienić się tylko dla Niej , odliczać godziny do następnego spotkania , a Twoje życie staje się oczekiwaniem . Znasz to uczucie . ? . Uwierz mi , nie ma nic lepszego , gdy po godzinach spędzonych w pustym pokoju możesz wreszcie zobaczyć tą
jedyną osobę , usłyszeć Jej głos i po prostu cieszyć się życiem , razem z Nią .
|
|
 |
|
specjaliści, znawcy serc, którzy nigdy nie kochali.
|
|
 |
|
Wszystko się kończy , jednak zalega w naszym sercu na zawsze , nie potrafimy tak naprawdę nic zażegnać , za bardzo się staramy , za bardzo kochamy i za bardzo chcemy zapomnieć , wszystko robimy nie tak i tak naprawdę nie potrafimy sobie pomóc , tylko inni mogą to zrobić za nas i dla nas , to dziwne , i teraz kończy się coś innego, ale nie zapomnimy o tym, zbyt wiele znaczy . Wszystko się kończy .
|
|
 |
|
mimo wszystko, potrzebuję tego bałaganu,
który robisz mi w życiu.
|
|
 |
|
każdy powinien mieć kogoś , z kim mógłby szczerze pomówić , bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny , czasami czuje się bardzo samotny .
|
|
 |
|
Dzwonek domofonu . Niepewne podejście do drzwi i zobaczenie dwóch wariatek wyciągających ją na wypad na miasto. Przejście ulicami i gadanie zupełnych głupot,spiewanie głupich piosenek i wspominanie współnych chwil z przeszłości. Bieganie po polach poza miastem. Wspinanie się na powalone drzewa i tańczenie oraz darcie się do starych piosenek aż do utraty głosu. Śmiech zmuszający do tarzania się po ziemi. Niby to tylko 3 godziny czasu,a pomogły bardziej niż te wszystkie dni samotnego siedzenia i próby zrozumienia wszystkich rzeczy. Wiara w dobre rzeczy powraca. Dziękuję :)
|
|
 |
|
kłam dalej. Tońmy w potoku bezwartościowych bzdur. Nie wmawiaj sobie, że czujesz coś ,czego nie ma, co nie istnieje. Najwyższy czas podnieść wzrok i spojrzeć w oczy prawdzie..
|
|
 |
|
Spoglądam w lustro i nie rozpoznaje swojej twarzy. Gdy słyszę swój głos zastanawia mnie to, czy rzeczywiście tak brzmię. Nie tak siebie pamiętam. Stałam się sobie obca. Co dzień walczę ze sobą i co dzień przegrywam. Zgubiłam się na tej drodze. Drogowskazy zniknęły, a ludzie wokół mnie są mi obcy bardziej niż sama sobie. I nasuwa sie pytanie : Czy znowu trafiłam w niewłaściwe miejsce?
|
|
 |
|
Wmawiam sobie,że mi nie zależy. Nawet są momenty, gdy w to wierzę. Być może zbyt długie chwile, w których pozwalam emocjom odejść. Wtedy wraca przeszłość. Otwierają się dawne rany. Zamykam się sama w pokoju. Słuchawki wędrują do uszu. znajome dźwięki piosenek pomagają ogarnąć umysł, ale tylko na chwilę. Momentami nie wytrzymuje. Wyklinam wszystko i wszystkich. Samą siebie, bo ranie tych, na których mi zależy..
|
|
 |
|
Chciałabym obudzić się któregoś letniego dnia , wyspana , wstać i uśmiechać się do samej siebie . Idealnie ułożyć niesforną grzywkę i wychodząc z domu nie poplątać słuchawek . Uśmiechnąć się do ludzi i uciec przed letnim deszczem do najbliższego sklepu . Potem , wyjść i omijając kałuże , by nie zamoczyć ulubionych trampek , czytać motywujący tekst spod kapsla . Usiąść na parującym pod wpływem słońca krawężniku . Czekać na niego i powitać słodkim pocałunkiem , następnym i następnym . A potem zdać sobie sprawę , że jestem cholernie szczęśliwa .
|
|
 |
|
o taka zabójcza troska o samą siebie . brak jakiegokolwiek wsparcia
i brak chęci do powiedzenia sobie spróbuj . widzę tylko siebie .
stoję na środku całego świata , a w okół nie ma nic . żadnej żywej duszy ,
jest tylko pustka . słysze odbijające się echo mojego krzyku .
wylewają się niemożliwe ilości łez , boję się . nie mam dokąd uciec ,
nie mam do kogo . w takich momentach strach odgrywa najważniejszą rolę
mojego życie . nie ma mowy o emocjach .
|
|
 |
|
w tym momencie jestem gotowa na wszelkie możliwe desperackie kroki,
żeby chociaż przez chwile patrzył na mnie jak tego pierwszego dnia.
|
|
|
|