 |
Przede wszystkim częściej się uśmiechać, nawet bez powodu. Mniej narzekania, więcej optymizmu. Po prostu więcej radości z tego cholernie marnego, przygnębiającego, szarego do szpiku kości i ciężkiego jak milion ton kamieni- życia. / niekoffana
|
|
 |
Dzisiaj nie wystarczy, że chcę, nie wystarcza nawet, że się staram, że myślę, tęsknię, dziś musi być powód, dowód, ludzie nie mają w sobie wiary. / nieracjonalnie
|
|
 |
gdzie jesteś i dlaczego nie tutaj? / mistrzhehe
|
|
 |
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
Najważniejsze sprawy leżą zbyt blisko najskrytszego miejsca twej duszy, jak drogowskazy do skarbu.
|
|
 |
czasem wracasz i to kurwa trochę przykre, bo wracasz tylko po to by znowu zrobić mi krzywdę.
|
|
 |
Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz.
|
|
 |
Proszę, bądź na każdy poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek, sobotę i niedziele mojego życia. Na każdy styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad i grudzień. Na każdy dzień, na każdą chwilę. Bądź przy mnie. Potrzebuję tego.
|
|
 |
Wiesz, nie potrzebuję romansu niczym z wielkiego ekranu, wystarczą mi Twoje ramiona i świadomość, że zawsze znajdzie się w nich dla mnie miejsce.
|
|
 |
siedząc tutaj myślę o Tobie, o nas. wiem, że nie mogę zagwarantować Ci, że zawsze będzie idealnie, że obejdzie się bez kłótni i nerwów. ale obiecuję, że będę dbać o Ciebie, o to co jest między nami. będę starać się o Twoje szczęście, bo to właśnie Tobie zawdzięczam to co mam teraz; spokój i to poczucie, że jest ktoś komu na mnie zależy.
|
|
 |
|
To co wczoraj kochałam, dziś rani moje serce. W sumie kocham nadal i to dla mnie jest obłędem.
|
|
|
|