 |
Jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi, czy jak wrócisz do mnie ( bo każdy pies wraca do swojej ` pani ` ) to dlatego, że po prostu brakło Ci naiwnych dziewczyn, czy na serio zrozumiałeś, że zrobiłeś źle. Tak to bym wiedziała jak będzie, ale aż tak Cię nie poznałam, nie wiem jakim jesteś typem faceta, a myślałam, że wiem od Tobie wszystko. / naiwnaxhisteryczka
|
|
 |
Po raz pierwszy tak szybko pozbierałam się po jakimś chłopaku. Nie to nie przez to, że mi nie zależało, ani nie przez to, że jestem w cholerę silna. Po prostu przyzwyczaiłam się, że cierpię przez każdego chłopaka, którego obdarzę większym uczuciem niż przyjaźń. A i jeszcze jedna rzecz mnie satysfakcjonuje. Każdy z nich prędzej czy później do mnie wraca, a wtedy ja jestem nad nimi, role się odwracają. Oni cierpią, nie ja. / nawinaxhisteryczka
|
|
 |
Widok tego , jak wiele robisz by móc spędzić tego sylwestra razem ze mną jest naprawdę bezcenny.
|
|
 |
Nigdy nie będę się przejmować pierdołami. Zawsze będę chodzić z uśmiechniętymi oczami. Biorę życie jakim jest i staram się nim cieszyć.. nawet jeśli mi to nie wychodzi to kurwa się staram , nie ?
|
|
 |
Lubię te chwile spędzone z Tobą na dworze. Gdy robisz wszystko aby było mi ciepło. Ogrzewasz mnie dotykiem swoich dłoni i ciepłem swego serca. A ja nie wiem jak mam Bogu dziękować za to , że to właśnie ja mam takie szczęście , że mi Ciebie dał.
|
|
 |
Podobno święta to czas nadziei , miłości , pojednania i blablabla. To dlaczego nadal masz gdzieś to , co czuję?
|
|
 |
Uwielbiam przykładać ucho do miejsca , gdzie bije Twoje serce i słyszeć jego radosne dźwięki nieokiełznanego szczęścia.
|
|
 |
Wysyłałeś mi piepszony prezent na nk , za głupie 3,66. Powiedziałam Ci żebyś się nie wygłupiał , że nie chcę od Ciebie żadnych prezentów. Mi naprawdę wystarczy to , że mogę z Tobą szczerze rozmawiać i czasem jak mam taki kaprys Cie przytulić.
|
|
 |
Trzeci raz z kolei nie czuję magii tych świąt. Chcę żeby było jak w reklamie cyfry plus, czy kawy jacobs. Zastanawiam się czy to przez to, że to kolejne święta w których mam popsuty humor przez chłopaka. Bo jak tak, to obiecuję, zabiję. / nawinaxhisteryczka
|
|
|
|