 |
uśmiechaj się twarzą. uśmiechaj się umysłem. uśmiechaj się nawet wątrobą. cześć czołem.
|
|
 |
- wyjdź już z mojej głowy. - zamknij drzwi.
|
|
 |
chciała umrzeć. chciała być z nim. ale czekała.. samobójstwo nie musi być tchórzostwem, czy egoizmem.
|
|
 |
może tak bardzo chciałam w nim widzieć ideał, że nie widziałam skaz?
|
|
 |
to minie. na to trzeba kilka dni więcej, ale to minie.
|
|
 |
to na prawdę męczące myśleć ciągle o Tobie i mieć świadomość, że to wszystko bez wzajemności.
|
|
 |
każdej nocy świeci więcej gwiazd, a każda z nich to nowa nadzieja. na lepsze dni z Tobą. ale to pewnie dlatego zeszłej nocy było ich bardzo mało, bo przecież cała moja nadzieja umarła.
|
|
 |
daj mi znać, jak coś się zmieni.
|
|
 |
słowa, które jak amfetamina rozszerzają źrenice.
|
|
 |
próbujemy na siebie nie patrzeć, ale gdy nasze spojrzenia już się spotkają, to nie mogą się rozdzielić..
|
|
 |
i chociaż wpadając na Ciebie naraziłam się na kontuzję ręki, ból piszczela i leciutki wstrząs, to wcale tego nie żałuję. miło było znów Cię czuć obok..
|
|
|
|