 |
Czasami zapominam o najprostszych zasadach, mogę rozkochać każdego, a sama zakochuję się w najgorszych draniach
|
|
 |
a Ty miej nadal wyjebane na wszystko . Tobie przecież i tak nie zależy.
dla Ciebie to zabawa.. więc idź, i bajeruj inne panny.
|
|
 |
grasz na dwa fronty? okej, spoko tylko nie myśl,
że ja będę gorsza
|
|
 |
Chciałabym móc wylogować się z tego życia. i móc zacząć od nowa. założyć nowe konto. zmienić się. edytować. byłoby bajecznie. bo nie powtórzyłabym już tych błędów..
|
|
 |
wytłumacz mi tylko, po chuj to wszystko było?
|
|
 |
Wariatek się nie kocha, wariatki można lubić. Niektórzy je nawet uwielbiają. Wariatki śmieszą, wkurzają, rozbawiają, są świetnymi kumpelami, potrafią słuchać, można im się zwierzać, ale nigdy nie będą najważniejsze, bo przecież to tylko Wariatki. I w końcu, przestają być potrzebne. Są za głośne. I niewielu wie, że One też mają uczucia i potrafią płakać. Wariatek się nie kocha. Nie od tego są. Może za mało im zwyczajności, po prostu? Bo z wariatką trudno jest długo wytrzymać. Może dlatego są niekochane? Wariatek nie da się pokochać.'
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś? Idziesz ulicą i nagle masz ogromną ochotę krzyczeć, bo czujesz, że nie masz już sił? Miałeś tak kiedyś? Siedzisz na ławce w parku, tej samej gdy byłeś tam pierwszy raz z nią, a łzy nie przestają Ci cieknąć? Miałeś tak kiedyś? Budzisz się w środku nocy, oblany potem i modlisz się, by to wszystko co przeżywasz było tylko złym snem? Miałeś tak kiedyś? Widzisz jak jest szczęśliwa z innym, Ciebie nie chce znać, a Ty mimo wszystko kochasz ją jeszcze bardziej niż kiedyś? Miałeś tak kiedyś?Ja mam tak od kiedy nie ma Cię przy mnie.
|
|
 |
Przepraszam, że nie spełniłam twoich oczekiwań.
Żałuję, że nie spełniłeś moich.
|
|
 |
i jak ku**a usłyszę jeszcze raz chociaż słowo na mój temat, to obiecuje ze Ci urwę nogi przy samej dupie suko.
|
|
 |
upajam się zapachem Twojego ciała tak samo jak Ty z
apachem marihuany . Tak kochanie to uzależnienie.
|
|
 |
Czasem człowiek tak bardzo przywiąże się do innej osoby że po wielu miesiącach nieobecności przeżywa wszystko tak samo jak na początku Jego odejścia.
|
|
 |
szkoda że na złamane serce nie można nałożyć gipsu a po dwóch - trzech tygodniach zdjąć i serduszko całe.
|
|
|
|