głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika potrzebuje_cie

Już nic nie będzie tak samo. Kiedy to zrozumiałam  automatycznie na ochotnika zapisałam się na drugi dzień świąt do pracy. Kto normalny tak robi? Chyba tylko ten  kogl psychika jest na dnie  tylko ten kto wie  że udaje sam przed sobą. Wolne miejsce przy stoję  serce rozjebane na kawałki. Wolę być w pracy  niż po raz setny od Twojej śmierci słuchać Twojego głosu. Tęsknię  tak bardzo. Nie zdawałam sobie nawet z tego sprawy. Oddalabym wszystko by jeszcze raz moc zrobić Ci kawę  czy słuchać historyjek z dupy wziętych. Kiedyś się pozbieram  ale w tej chwili nie chce wgl tych świąt. Nie chcę Nic...

as123456789 dodano: 21 grudnia 2018

Już nic nie będzie tak samo. Kiedy to zrozumiałam, automatycznie na ochotnika zapisałam się na drugi dzień świąt do pracy. Kto normalny tak robi? Chyba tylko ten, kogl psychika jest na dnie, tylko ten kto wie, że udaje sam przed sobą. Wolne miejsce przy stoję, serce rozjebane na kawałki. Wolę być w pracy, niż po raz setny od Twojej śmierci słuchać Twojego głosu. Tęsknię, tak bardzo. Nie zdawałam sobie nawet z tego sprawy. Oddalabym wszystko by jeszcze raz moc zrobić Ci kawę, czy słuchać historyjek z dupy wziętych. Kiedyś się pozbieram, ale w tej chwili nie chce wgl tych świąt. Nie chcę Nic...

Mówili przeznaczenie. To nie przypadek. Ten sam dzień  ten sam miesiąc  ten sam rok. To nie może być przypadek.  To coś więcej. Miało być coś więcej. Okazał się jak zwykle  odbił się o mnie pozostawił kolejny ślad przypalanego papierosa na mej duszy. Niedługo zabraknie już na to miejsca.

need.you.here dodano: 18 grudnia 2018

Mówili przeznaczenie. To nie przypadek. Ten sam dzień, ten sam miesiąc, ten sam rok. To nie może być przypadek. To coś więcej. Miało być coś więcej. Okazał się jak zwykle, odbił się o mnie pozostawił kolejny ślad przypalanego papierosa na mej duszy. Niedługo zabraknie już na to miejsca.

2. Wystarczyła Ci na to chwila.. tydzień. Zbudowałeś u mnie zaufanie  zacząłeś odbudowywać to co przez poprzednie lata było niszczone  po to by z impetem wjechać w sam środek mojej nadziei i rozwalić ją od środka. Tak wierzyłam  że te święta zaliczę do udanych  ze będą mogła dzielić tą radość z Tobą  że  pójdziemy do galerii w poszukiwaniu gwiazdkowych prezentów  śmiejąc się i czując  tą świąteczną atmosferę  której   przez ostatnie lata tak tak bardzo mi brakowało. Liczyłam na to  że  spędzimy je przytuleni  nie puszczając się nawet na chwilę  jak mieliśmy to w zwyczaju zawsze gdy byliśmy obok siebie. Potrafiliśmy nic nie mówić leżąc w uścisku  wsłuchując się w bicie naszych serc.  Boli myśl  że to tak nagle się skończyło  boli fakt  że zapewniałeś  ze już będzie dobrze  że to już koniec  ze się znaleźliśmy.

need.you.here dodano: 18 grudnia 2018

2. Wystarczyła Ci na to chwila.. tydzień. Zbudowałeś u mnie zaufanie, zacząłeś odbudowywać to co przez poprzednie lata było niszczone, po to by z impetem wjechać w sam środek mojej nadziei i rozwalić ją od środka. Tak wierzyłam, że te święta zaliczę do udanych, ze będą mogła dzielić tą radość z Tobą, że pójdziemy do galerii w poszukiwaniu gwiazdkowych prezentów, śmiejąc się i czując tą świąteczną atmosferę, której przez ostatnie lata tak tak bardzo mi brakowało. Liczyłam na to, że spędzimy je przytuleni, nie puszczając się nawet na chwilę, jak mieliśmy to w zwyczaju zawsze gdy byliśmy obok siebie. Potrafiliśmy nic nie mówić leżąc w uścisku, wsłuchując się w bicie naszych serc. Boli myśl, że to tak nagle się skończyło, boli fakt, że zapewniałeś, ze już będzie dobrze, że to już koniec, ze się znaleźliśmy.

1.Pojawiłeś się przypadkiem. Chyba nie wierzę w przypadki. Początkowy żar  namiętność i burza myśli. Bałam się tego uczucia. Obiecywałeś  że tym razem będzie inaczej  że już nie pozwolisz mi płakać  nie pozwolisz by ktoś mnie skrzywdził. Powiedziałeś  że się mną zaopiekujesz. Nie chciałam ufać  jednak zaufałam.. Oddałam Ci skrawem mej duszy  mojego lęku  mojego serca.  Utwierdzałeś mnie w tym  że warto dacć temu szansę. Wierzyłam  że już będzie dobrze  że to w końcu koniec niepowodzeń. Obiecaliśmy sobie  że nie pożałujemy tej znajomości. Oboje. Sprawiałeś  że byłam coraz szczęśliwsza. Dawno nie znałam siebie takiej. Podobało mi się. Do czasu. Gdy mówiłeś o swoim szczęściu o tym jak jesteś zakochany  tworzyłeś coraz grubszy mur zaufania  który budowałam od podstaw. Tak bardzo chciałam  żeby już tak było.. Nie było mi dane. Jak zwykle. W momencie gdy zaczęło mi bardzo zależeć  gdy utwierdziłam się  ze jesteś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu  Ty tak po prostu  to zniszczyłeś.

need.you.here dodano: 18 grudnia 2018

1.Pojawiłeś się przypadkiem. Chyba nie wierzę w przypadki. Początkowy żar, namiętność i burza myśli. Bałam się tego uczucia. Obiecywałeś, że tym razem będzie inaczej, że już nie pozwolisz mi płakać, nie pozwolisz by ktoś mnie skrzywdził. Powiedziałeś, że się mną zaopiekujesz. Nie chciałam ufać, jednak zaufałam.. Oddałam Ci skrawem mej duszy, mojego lęku, mojego serca. Utwierdzałeś mnie w tym, że warto dacć temu szansę. Wierzyłam, że już będzie dobrze, że to w końcu koniec niepowodzeń. Obiecaliśmy sobie, że nie pożałujemy tej znajomości. Oboje. Sprawiałeś, że byłam coraz szczęśliwsza. Dawno nie znałam siebie takiej. Podobało mi się. Do czasu. Gdy mówiłeś o swoim szczęściu o tym jak jesteś zakochany, tworzyłeś coraz grubszy mur zaufania, który budowałam od podstaw. Tak bardzo chciałam, żeby już tak było.. Nie było mi dane. Jak zwykle. W momencie gdy zaczęło mi bardzo zależeć, gdy utwierdziłam się, ze jesteś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, Ty tak po prostu to zniszczyłeś.

Czas pędzi jak pojebany  dni lecą jeden za drugim. Tylko myśli w mojej głowie się nie zmieniają. Czas chyba zrobić porządek w swojej głowie  poukładać wszystko na odpowiednich półkach. Posegregowac swoje uczucia i myśli. A co później? Nie wiem. Później mogę już chyba umierać. Za dużo było strat w tym roku  za dużo złych decyzji  za dużo wszystkiego. Boję się tego co będzie w przyszłym roku  znowu zaczynam bać się życia.

as123456789 dodano: 11 grudnia 2018

Czas pędzi jak pojebany, dni lecą jeden za drugim. Tylko myśli w mojej głowie się nie zmieniają. Czas chyba zrobić porządek w swojej głowie, poukładać wszystko na odpowiednich półkach. Posegregowac swoje uczucia i myśli. A co później? Nie wiem. Później mogę już chyba umierać. Za dużo było strat w tym roku, za dużo złych decyzji, za dużo wszystkiego. Boję się tego co będzie w przyszłym roku, znowu zaczynam bać się życia.

Jeszcze tydzień temu myślałam   że Twoje odejście jest najgorszym co może mnie spotkać. Ale kiedy przedwczoraj oszukalam śmierć   kiedy w końcu mogłam otworzyć oczy przewartosciowalam swoje życie. Teraz musi się wszystko ułożyć   skoro dostałam nową szansę by żyć. Ktoś na górze czuwa i tego teraz jestem pewna... ASs

as123456789 dodano: 6 grudnia 2018

Jeszcze tydzień temu myślałam, że Twoje odejście jest najgorszym co może mnie spotkać. Ale kiedy przedwczoraj oszukalam śmierć, kiedy w końcu mogłam otworzyć oczy przewartosciowalam swoje życie. Teraz musi się wszystko ułożyć, skoro dostałam nową szansę by żyć. Ktoś na górze czuwa i tego teraz jestem pewna.../ASs

Nie chce świąt   boję się ich.  Kolejne 2 puste miejsca przy stole.  Pierdole...

as123456789 dodano: 25 listopada 2018

Nie chce świąt, boję się ich. Kolejne 2 puste miejsca przy stole. Pierdole...

Myślałam  że to wszystko pójdzie łatwiej  myślałam   że dam radę. W tym momencie bolą mnie nawet myśli o Tobie. Łzy znowu spływają   serce pęka  ale nie dam Ci tej satysfakcji  będę dalej udawać  że jestem silna i Cię nie kocham. Mimo wszystko....

as123456789 dodano: 11 listopada 2018

Myślałam, że to wszystko pójdzie łatwiej, myślałam, że dam radę. W tym momencie bolą mnie nawet myśli o Tobie. Łzy znowu spływają, serce pęka, ale nie dam Ci tej satysfakcji, będę dalej udawać, że jestem silna i Cię nie kocham. Mimo wszystko....

To nie jest tak  że ja Cię nie kocham  bo kocham najbardziej ze wszystkich ludzi na tym pieprzonym świecie.  To nie jest tak  że ja Cię nie chce  bo Cię pragnę jak niczego innego. Ale przychodzi taki moment  że zaczynasz rozumieć  że dorastasz. Oddałam Ci Twoje rzeczy  tak jak kiedyś oddałam Ci swoje serce. Chwyciłeś za rękę  a ja ucieklam. Zdążyłam tylko zobaczyć Twój pełen żalu wzrok. Żegnaj kochanie  na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Kocham Cię...

as123456789 dodano: 6 listopada 2018

To nie jest tak, że ja Cię nie kocham, bo kocham najbardziej ze wszystkich ludzi na tym pieprzonym świecie.  To nie jest tak, że ja Cię nie chce, bo Cię pragnę jak niczego innego. Ale przychodzi taki moment, że zaczynasz rozumieć, że dorastasz. Oddałam Ci Twoje rzeczy, tak jak kiedyś oddałam Ci swoje serce. Chwyciłeś za rękę, a ja ucieklam. Zdążyłam tylko zobaczyć Twój pełen żalu wzrok. Żegnaj kochanie, na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Kocham Cię...

Kiedyś pójdę dalej  kiedyś przestaniesz być numerem jeden w moim życiu i sercu.  Kiedyś mimo miłości jaką Cię darzę  dojdę do punktu   w którym moge iść naprzód. Mimo mojej miłości  wspomnień  tęsknoty podniósł dupe i pójdę.  Jak najdalej od Ciebie  jak jak dalej od złego świata. Jednoczesne że świadomości   że jesteś  byłeś miłością mego życia . Kocham Cię  sama nie wiem dlaczego.

as123456789 dodano: 29 października 2018

Kiedyś pójdę dalej, kiedyś przestaniesz być numerem jeden w moim życiu i sercu. Kiedyś mimo miłości jaką Cię darzę, dojdę do punktu, w którym moge iść naprzód. Mimo mojej miłości, wspomnień, tęsknoty podniósł dupe i pójdę. Jak najdalej od Ciebie, jak jak dalej od złego świata. Jednoczesne że świadomości, że jesteś /byłeś miłością mego życia . Kocham Cię, sama nie wiem dlaczego.

Stoję na pierdolonym skrzyżowaniu  nie wiem w którą stronę się udać. Nie wiem co robić. Codziennie piszesz mi krótką wiadomość  kocham Cię  nie zapomnij o mnie   codziennie Ci odpisuje to samo  że jak mam niby zapomnieć skoro jesteś całym moim światem. Wracasz do mnie w myślach jak bumerang. Tak dużo niewiadomych   tak mało odpowiedzi. Nie wiem jak mam żyć z Tobą i jak mam żyć bez Ciebie. Nie wiem jaki jest plan w tym wszystkim. Wiem tylko  że kocham Cię najbardziej na świecie. Że tylko Twoja osoba mnie jeszcze trzyma przy tym chrzanionym życiu.

as123456789 dodano: 28 października 2018

Stoję na pierdolonym skrzyżowaniu, nie wiem w którą stronę się udać. Nie wiem co robić. Codziennie piszesz mi krótką wiadomość "kocham Cię, nie zapomnij o mnie", codziennie Ci odpisuje to samo, że jak mam niby zapomnieć skoro jesteś całym moim światem. Wracasz do mnie w myślach jak bumerang. Tak dużo niewiadomych, tak mało odpowiedzi. Nie wiem jak mam żyć z Tobą i jak mam żyć bez Ciebie. Nie wiem jaki jest plan w tym wszystkim. Wiem tylko, że kocham Cię najbardziej na świecie. Że tylko Twoja osoba mnie jeszcze trzyma przy tym chrzanionym życiu.

Minęło pół roku od momentu kiedy pierwszy raz chwyciłeś mą dłoń i spojrzałeś w oczy. Pół roku pełne burz  zrozumienia. Najpiękniejsze pół roku mojego życia. Mimo tego  że nie mam Cię codziennie  dalej wierzę w to  że to się kiedyś zmieni. Kocham Cię każdą swoją cząstka. Kocham i wiem  że to Ty jesteś tym jedynym  mimo  że nic nie jest tak jak być powinno. Mimo  tego że jesteśmy tak blisko  jednocześnie jesteśmy tak daleko od siebie. Kocham Cię i zawsze już będę kochała. Zawsze już będziesz moją prawdziwą   wielką  utraconą miłością.

as123456789 dodano: 25 października 2018

Minęło pół roku od momentu kiedy pierwszy raz chwyciłeś mą dłoń i spojrzałeś w oczy. Pół roku pełne burz, zrozumienia. Najpiękniejsze pół roku mojego życia. Mimo tego, że nie mam Cię codziennie, dalej wierzę w to, że to się kiedyś zmieni. Kocham Cię każdą swoją cząstka. Kocham i wiem, że to Ty jesteś tym jedynym, mimo, że nic nie jest tak jak być powinno. Mimo, tego że jesteśmy tak blisko, jednocześnie jesteśmy tak daleko od siebie. Kocham Cię i zawsze już będę kochała. Zawsze już będziesz moją prawdziwą, wielką, utraconą miłością.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć