 |
Kocham Cię, na zawsze. Czas leci, dni szybko mijają, a ja chce Ciebie coraz bardziej./ASs
|
|
 |
Kolejny raz zawiedliscie. Kolejny raz okazalo sie, ze z rodziną najlepiej na zdjęciach. Poza Toba - nie mam nikogo, jestem teraz tego pewna. Pierdole to wszystko/ASs
|
|
 |
Masło maślane, nawet słowa już mi sie nie układają w logiczną całość. Potrzebuje sie zaszyc z daleka pd ludzi, z ulubionymi piosenkami, słuchawkami i fajkami. Zeszyt i dlugopis w zupełności by wystarczył, żeby przeanalizować swoje życie, żeby jakoś sie w tym wszystkim odnaleźć. Nienawidzę tego, co sie właśnie dzieje. Chyba mam za dużo wolnego, chyba za dużo myślę, analizuje. Ps. Kocham Cie misiu / ASs
|
|
 |
Jak byłam gowniarą, to chciałam podejmować wszystkie decyzje sama, chciałam być dorosła i mieć wszystko w dupie. Teraz bym jedynie chciała, by ktos pomógł mi podjąć decyzje, kurwa nienawidzę dylematów. Chciałabym cofnąć czas i podjąć inna decyzję, zmienić bieg wydarzeń. Zycie to skomplikowana układanka. /ASs
|
|
 |
" Nie bój się płaczu, czasami w każdym coś pęka.
Kolejny dzień gdzie codzienność to udręka.
Zagubionym od narodzin ciężko zejść z drogi do piekła"
|
|
 |
Mętlik w głowie. Czy to wgl możliwe? Nieznane dotąd uczucie, którego cholernie sie boję. Jeszcze tylko 2 dni. Tylko? A może aż? Kolejny raz próba, nie moge sie na niczym skupić. Z tego nie wyniknie raczej nic dobrego. Nie ma na to żadnych szans. Boje sie, znowu... Kocham Cię mój miły./ASs
|
|
 |
" na rozstaju dróg, gdzie przydrożny Chrystus stał- zapytałeś dokąd iść, frasobliwą minę miał. Los Cie w drogę pchnął i ukradkiem drwiac sie śmiał, bo nadzieję dając Ci - falszywy klejnot dal.."
|
|
 |
Kiedy pierwszy raz chwyciles mnie za rękę, nie wiedziałam, ze to Twą dłoń będę chciała trzymać do konca zycia, a w Twoich ramionach bede się czuła najbezpieczniej. Moj najwazniejszy /ASs
|
|
 |
Rozsypuje się w środku, na zewnątrz udaje. Wewnątrz głośno krzycze, na zewnątrz usmiecham i żartuje. Mysli "biegają " po głowie, serce ściska żal. Myśli- one są najgorsze. Budzę sie po 4 h snu, bo sny mnie przerażają.
Ale nigdy nie powiem tego głośno, nigdy. Za dobrze nauczyłam sie udawac, za bardzo sie boje.
Ps. Miejcie sensacje na asku, bo znowu nie daje rady, ale wiecie co? Pierdole Was. Juz niedługo../ASs
|
|
 |
Byłabym głupia jakbym się nie bała, byłabym głupia jakby nie bolało. Ranili moje uczucia setki razem, milion razy upadalam, po czym wstawalam - przywyklam. Ale nigdy nie przypuszczalam w najgorszych snach, że osoba dla mnie najważniejsza, że moj autorytet, moj bohater z dzieciecych lat. Ze tak perfidnie bedzie umal zadać ból, ból, ktory z kazdym dniem rosnie. Po codziennej bieganinie potrzebowałam chwili ze sluchawkami, wspomnieniami i lzami. Mimo wszystko, chyba tęsknię. Ale tego co sie stało juz nigdy nie wybacze, nie załatwisz
Tego glupim "przepraszam" Ass
|
|
 |
Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.
|
|
 |
Irracjonalne jest to, że pojawiam się tu znienacka, po półtora roku, żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza, niż w momencie, kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty - i pewnym faktem jest to, że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje, jako początek czegoś, co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu, gdzie leży tylko to, co materialne, ale tak wyraźnie odczuwasz to, co wewnątrz... :)
|
|
|
|