 |
|
Kiedyś ktoś kazał mi zamknąć oczy i wyobrazić sobie szczęście. Wiesz co widziałem? Ciebie
|
|
 |
|
Nigdy nie dam Ci o sobie zapomnieć, możesz być pewien!
|
|
 |
|
Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło,
które przysłoniło mi całe świata piękno.
Chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem,
więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem.
|
|
 |
|
Zabiłem wszystko, co czułem
Z tego wszystkiego i tak chuj zrozumiesz
Jak Cię okłamuje, to też czujesz?
Serce wieszam na fortepianowej strunie..
|
|
 |
|
i nawet kiedy płacze to te łzy zamarzają, bo w środku jestem zimny jak upadły anioł /
|
|
 |
|
Nawet nie wiem kiedy umarło we mnie wszystko co miałam,nie umiem odnaleźć początku, odszukać momentu upadku / i.need.you
|
|
 |
|
Uniósł jej podbródek i starł łzę z policzka. - Znów masz w oczach rosę bez powodu? - spytał.
|
|
 |
|
To, co mnie rani, wymazuję ze swoich map. Miejsca, w których się potknęłam, upadłam, w których mnie uderzono, dotknięto do żywego, gdzie zabolało, przestały na niej istnieć. W ten sposób wymazałam kilka dużych miast i jedną prowincję.
|
|
 |
|
- Dlaczego pani płacze?
- Ja zawsze płaczę, gdy się uśmiecham. Ostatnio. Ale to ponoć przejdzie.
|
|
 |
|
Jak się tak leży godzinami w nocy, to myśleniem można zajść bardzo daleko i w bardzo dziwne strony, wiesz...
|
|
 |
|
Nie mam zamiaru być twoim ładnym wspomnieniem, ogrzewającym cię w zimie życia.
|
|
 |
|
Jesteś wspaniałym człowiekiem. Moim
ulubionym.
|
|
|
|