 |
|
Zaczął się listopad. Listopad 2013. Najgorszy miesiąc w roku. To właśnie w nim wszystko się skończyło.
|
|
 |
dzisiejszy dzień pokazał, że jednak jestem debilem, dziękuje.
|
|
 |
|
Wiesz czego najbardziej jestem ciekawa? Czy kiedy znajdując sobie kogoś po mnie, też będziesz mówił jej 'kocham Cię' z takim samym uczuciem jak mi. Będziesz potrafił spojrzeć jej w oczy, przytulić i zapewnić, że jest najważniejsza w Twoim życiu. Będziesz mówił jej, że jest Twoim ideałem mówiąc to jeszcze kilka miesięcy temu mnie. Czy kiedy leżąc w łóżku a obok siebie mając ją, pomyślisz o mnie i uśmiechniesz się na wspomnienie jak było nam dobrze ? Czy chociaż raz weźmiesz telefon do ręki, wystukasz mój numer i będziesz miał ochotę zadzwonić, żeby choć na chwilę usłyszeć mój głos. Czy chociaż raz pomyślisz, co byłoby dziś gdyby wtedy to się nie wydarzyło..
|
|
 |
cieszę się Twoim szczęściem, pomimo tego że brakować mi Ciebie będzie cholernie.
|
|
 |
przynajmniej nasza przyjaźń nie jest na pokaz.
|
|
 |
|
i powiedz mi kurwa, co się z nami stało.
|
|
 |
chociaż czasem gadam od rzeczy, zdarza mi się zawiesić i zgubić się nawet w moim rodzinnym mieście to jednak są osoby, które nie mogą beze mnie żyć. ;d dziękować święta czwórca za to, że jesteście ze mną zawsze i wszędzie (nawet jak Was nie ma)! ;*
|
|
 |
zobaczyć Cię w miejscu gdzie najmniej się Ciebie spodziewałam i zobaczyć Twoją minę - bezcenne.
|
|
 |
|
Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć./esperer
|
|
 |
|
-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer
|
|
 |
choć wczoraj napisałaś z pretensją, że teraz mam go tylko dla siebie to jednak nie zamierzam brać sobie tego do serca. to była Wasza decyzja, nie miałam z tym nic wspólnego, ale Tobie łatwiej znaleźć winnego niż pogodzić się z faktem, że jednak nie byłaś wybranką jego serca na zawsze.
|
|
 |
dziś będziemy się lenić jak potrafimy tylko my. łóżko, sushi, film i my.
|
|
|
|