 |
|
Wiem , że ciężko jest sobie przypomnieć ludzi , którymu byliśmy | Maroon 5
|
|
 |
|
Nie potrafiłam z tym skończyć tak jak z wieloma innymi sprawami i chociaż dzień za dniem bezustannie mijał kochałam go, chociaż może miał inną, może nie chciał mojej miłości, może chciał odpocząć od tego uczucia.
|
|
 |
|
Nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć. Chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa cholernie tęsknię.
|
|
 |
sa takie chwile w zyciu , jak ten dzien 2 dni temu gdy tak naprawde nikt nas nie rozumie, kazdy sklada denne zyczenia urodzinowe, o ktorych by nie pamietal gdyby nie fecebook i liczy na darmowa impreze - ale mnie nie interesuje sztuczny tlum, i swietowanie tego dnia przy tysiacach kieliszkow wodki . nigdy nie bylo mnie tutaj w ten ,piekny dzien, i w tym roku nic sie nie zmienilo . to jest ta chwila w ktorej wszystko nalezy do mnie , i mam prawo tego dnia byc gdzie chce SAMA.
|
|
 |
Gdyby brała udział w filmie, byłaby to scena, w której na jej ramieniu pojawia się anioł i diabeł, kłócąc się ze sobą, którą drogą powinna podążyć. Jednak to nie był film tylko prawdziwe życie i nadszedł czas na podjęcie najważniejszej w nim decyzji.
|
|
 |
Chce cię mieć dla siebie dwadzieścia cztery godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, trzysta sześćdziesiąt pięć dni w roku. Ani sekundy, minuty, dnia krócej.
|
|
 |
coś się kończy, coś zaczyna dlatego ważna jest każda chwila ! :)
|
|
 |
Czas przeszły - byłeś ważny. Czas teraźniejszy - jesteś ważny. Czas przyszły - poradzę sobie bez Ciebie.
|
|
 |
pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.
|
|
 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
|
przychodzisz, odchodzisz, czasem zostajesz na dłużej .
|
|
|
|