 |
|
jak Ty o nim zapomnisz, nie będziesz zwracać na Niego uwagi, nie będziesz o nim myślała i płakała to wtedy On Cię pokocha, on będzie się Tobą interesował, on będzie cały czas o Tobie myślał i się dołował. więc zapomnij, zniszcz go.
|
|
 |
Czekała na niego przy wejściu do szkoły, szedł, w dodatku sam . Wspaniała okazja, by powiedzieć mu to co czuje. - P. czekaj. Muszę Ci coś powiedzieć, tylko wysłuchaj mnie . -powiedziała. Rozplątując supeł w gardle mówiła dalej.. .. '-...nasłuchałeś się, że jestem szmatą, suką, kurwą, dziwką, ale czy ktoś potrafił to zdefiniować? czy ktoś przytoczył jakaś sytuację, która to potwierdza?! NIE.Wiedz, że zakochałam się w Tobie, uczuć nie wybieram, przepraszam. Nie mogę zapomnieć, ciągle o Tobie myślę.' Na jego twarzy pojawił się lekceważący uśmiech - no i ?! ' - powiedział spoglądając w jej oczy, po czym odszedł . Jednak jej wargi ułożyły coś podobnego do uśmiechu w stylu : " jest ryzyko , jest odwaga. " była z siebie zajebiście dumna. /retrospekcyjna ...(aut.)
|
|
 |
A jednak, gdy już wiesz, gdy ten ktoś nie odwzajemnia Twoich uczuć - to co innego możesz zrobić, możesz tylko w myślach powiedzieć sobie, przepraszam za miłość mą, bo tak bardzo kochałam Cię a Ty zawiodłeś moje nadzieje, to zabolało tak bardzo...
|
|
 |
' kurwa, tylko tyle umiesz powiedzieć?
|
|
 |
'Tobie potrafiłam powiedzieć wszystko, nie doceniłeś tego. Przez jedno Twoje słowo potrafiłam płakać, a gdzie do cholery tu moja rola?
|
|
 |
'To wszystko dla tych którzy kochają szczerą muzykę
szczerość to podstawa żeby przejść przez życie
nie ważne jak liczną masz ekipę liczy się zaufanie
i jak serce chodzi z bitem || Grubson- szczery ;*
|
|
 |
'moja kolej na trochę szczęścia jeszcze nie nadeszła, trzeba zaczekać i uzbroić się w cieerpliwość
|
|
 |
''każdego dnia budzę się ze świadomością,że nadal nie jesteś mi obojętny.
|
|
 |
'nie tylko ja chciałabym cofnąć czas,by powróciło coś co się kończy.
|
|
 |
Za 1h na boisku ma odbyć się mecz. Nie było dużo ludzi. Z przyjaciółkami usiadłam na trybunach. Rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się z byle czego. W pewnym momencie zobaczyłam jego, ucichłam w jednej sekundzie. Spojrzał się w moją stronę, spojrzenie było wrogie. Nie przejmowałam się i wybuchłam śmiechem. Pisałam SMS z moją młodszą siostrą tłumacząc jej gdzie brat mógł schować słuchawki. Kumpele poszły do sklepu.Słońce świeciło mi w twarz . Pisząc SMS nagle słońce jakby schowało się, podniosłam głowę i zobaczyłam Jego, nie odezwaliśmy się do siebie. Schowałam telefon do kieszeni i wstałam. Moja i Jego twarz znajdowały się tuż przy sobie. Przez jakieś 5 min. patrzeliśmy sobie głęboko w oczy, bez słów, bez gestów. ' Nienawidzę Cię' - szepnął i złapał moją rękę. ' Ja Ciebie też . ' po czym nasze usta złączyły się, a wracające ze sklepu kumpele zaczęły bić brawo. Ludzie dziwnie się gapili. Mecz rozpoczął się. A twarzy wszystkich ubrane były w szerokie uśmiechy. /retrospekcyjna
|
|
|
|