 |
|
kiedy ogarnia mnie rozpacz, mam ochotę rzucić to wszystko, wyjść,
pobiec przed siebie, donikąd.
|
|
 |
|
Prawda jest taka, że stoimy w szambie po uszy i robimy przysiady.
|
|
 |
|
Tęsknię całymi dniami z przerwami na oddech.
|
|
 |
|
To niby nic wielkiego, ale nie dajesz już rady.
|
|
 |
|
muzyka trafia do uszu, z uszu do mózgu, z mózgu do serca.
|
|
 |
|
przecież i tak wszystko może się okazać pomyłką.
|
|
 |
|
obraz w głowie budujesz na domysłach i się nie
domyślasz, że prawda jest przykra.
|
|
 |
|
nie jestem księżniczką nie jestem panną z zasadami nie jestem ostrą sztuką ale potrafię kochać, wiesz?
|
|
 |
|
pigułki na sen i krwawiący umysł.
|
|
 |
|
nienawidzę poranków. zawsze przypominają, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
|
ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość...
|
|
|
|