 |
Wiesz...śniłeś mi się dzisiaj. Byliśmy na plaży, budowaliśmy zamek z piasku, a ty postanowiłeś odejść. Ty odebrałeś mi siebie, a zamek zabrało morze.
|
|
 |
Uwielbiała o nim mówić..Mogła to robić godzinami a za każdym razem gdy to robiła oczy jej błyszczały a usta same układały sie w uśmiech..
|
|
 |
byłam w nim bezwarunkowo i nieodwołanie zakochana.
|
|
 |
Teraz wydaje mi się to nierealne , ale za jakiś czas będę funkcjonować całkiem dobrze , bez Niego .
|
|
 |
Piłaś coś ? - tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko.
|
|
 |
A jeśli kiedyś będziesz chciał ode mnie odejść , to złapię rękaw Twojej bluzy i nie puszczę go . Za bardzo mój jesteś .
|
|
 |
- źle wyglądasz. co się stało ? - nic takiego. nie zrozumiesz. - spróbuję. - a bolały cię kiedyś wspomnienia ?
|
|
 |
podobno pocałunki podnoszą odporność , wiesz ? to ja będę twoim Actimelem , chcesz?
|
|
 |
Kocham Go - tak cholernie po prostu.
|
|
 |
A kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresiarzy czy chcą wpierdol.
|
|
 |
`Pamiętam wszystko, a tak bardzo chciałabym zapomnieć, uwierzyć, że to był tylko sen`
|
|
 |
Zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo skomplikowałeś moje życie?
|
|
|
|