 |
|
pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.
|
|
 |
|
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
|
Lepiej być nie może Jak będzie się okaże A że to właśnie jest Everest moich marzeń || Paktofonika
|
|
 |
|
Skup się na tym co kochasz a nie jak to odbiorą to ma się podobać tobie a nie kurwa jurorom || Bialas
|
|
 |
|
Lubimy przesadzać to wszystko. Dziś pijemy za nas, za przyszłość. || Vixen
|
|
 |
|
życie potrafi ranić jak ludzie którym ufamy mimo ze obiecywali że zawsze już będą z nami || Diox
|
|
 |
|
Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej || Malpa :*
|
|
 |
|
Są miliony ludzi, których dzieli wspólna samotność. / Fabuła
|
|
 |
|
nie potrafię sobie poradzić z tęsknotą, która rozpierdala mnie od środka..
|
|
 |
|
Dobre momenty jak fotografie chowam w swej głowie, jak w starej szafie. // Sidney Polak
|
|
 |
|
Pokochaj i kochaj, zawsze na zawsze. ~schooki~
|
|
 |
|
Teraz już wiem, tak, teraz już rozumiem, czekam na zmartwychwstanie, dzień otwierania trumien. // Kali.♥
|
|
|
|