 |
te absurdalne palpitacje serca. automatycznie podniesione kąciki ust i abstrakcyjne stado motyli buszujące gdzieś pod żołądkiem w Twoim zdrętwiałym ciele. tak zachowuje się organizm na widok kogoś, na kim nam zwyczajnie w świecie zależy. stanowczo za bardzo.
|
|
 |
- Mogę Ci zaufać ? - Tak... - Uf, uf, uf xD
|
|
 |
Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane
|
|
 |
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadna wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto. Nie jestem jednak pewna czy to poczucie bezpieczeństwa mi się podoba.
|
|
 |
Dopiero, gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach... Dopiero, wtedy będę miała pewność, że przestałam Cię kochać.
|
|
 |
z facetami jest jak z ciastkami. wiesz, że Ci szkodzą, ale i tak je jesz. bez opamiętania się nimi delektujesz, a później ponosisz konsekwencje. w przypadku mężczyzn - nieprzespane noce. w przypadku ciastek - dodatkowe centymetry w biodrach.
|
|
 |
Jego tęczówki przeszywało czyste pragnienie, powiedzenia mi czegoś, czego nie był w stanie dobrać w słowa. właśnie wtedy mnie pocałował, wyjaśniając każde z niedopowiedzeń.
|
|
 |
od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami, na każde 'kocham Cię' w moją stronę.
|
|
 |
a ja wciąż się uśmiecham. zagryzam wargi i idę przed siebie. bo ludzie, mający na celu moje nieszczęście nie, są warci moich przeszklonych źrenic o łzach, nie wspominając.
|
|
 |
wstaję i popijając kawą mojego porannego papierosa, obiecuję sobie, że tym razem nie pozwolę na tą chorą władzę, którą masz nade mną. pociągając rzęsy tuszem, przysięgam sobie, że będę dzielna. i uwierz, że dałabym radę Ci odmówić. gdyby tylko, nie wtrącanie się mojego serca, które zmienia tok mojego myślenia, gdy tylko Cię zobaczę.
|
|
|
|