 |
był powodem do mojego codziennego wstawania z łóżka. to na jego widok, moje serce zamieniało się w wirującą pralkę. to on, najpiękniej na świecie mówił, jak bardzo boi się miłości. to właśnie, on był autorem każdego mojego uśmiechu. to dzięki niemu, potrafiłam doceniać, to co miałam. był całym, moim szczęściem. wszystkim, tym co miałam. pisząc, to z pewnej perspektywy czasowej, z uśmiechem na twarzy, dochodzę do wniosku, że jest mi żal, to wszystko pisać, w czasie przeszłym, a nie teraźniejszym.//abstracion
|
|
 |
głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem ..
|
|
 |
- ale ja go kocham . ! - przestań . ! -Czemu . ? - On zabierze twoje serce , włoży je do miksera i nastawi na największe obroty . !
|
|
 |
wiesz czego żałuje.?Tego,że nie mogę wykrzyknąć Ci prosto w twarz tego co chce
|
|
 |
- Nie wiem kiedy to się skończy. - No ale co . ? - Nie udawaj, że nie wiesz . - O to, że gdy on przechodzi obok nas wgapiasz się na niego jak na obrazek a on tego nie widzi.? O to, że on ciebie w ogóle nie zauważa, no może tylko kiedy na Ciebie wpadnie na korytarzu . ? ! - Nie ... Gram w tetrisa. Ale dzięki wiesz . !
|
|
 |
będę pić colę light z mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, przez przezroczystą słomkę, zapominając jak masz na imię.
|
|
 |
muszę sobie, gdzieś wytatuować, że masz inną w ramach przypomnienia. może to uchroni mnie przed obsesyjnym planowaniem naszej wspólnej przyszłości.
|
|
 |
od dzisiaj obiecuję sobie, zapomnieć. przestanę obsesyjnie o Tobie myśleć wraz z każdym oddechem. nie będę wspominać Twojego spojrzenia podczas siedzenia na parapecie. koniec z planowaniem wspólnego życia z Tobą, podczas picia kakao. nie będę biec jak oszalała do telefonu, kiedy usłyszę jego dźwięk z nadzieją, że to Ty. przestanę wypisywać Twoje imię w każdym możliwym zeszycie. i nareszcie sobie uświadomię, że jesteś szczęśliwy, niezainteresowany i zajęty.
|
|
 |
oglądać te durnowate komedie romantyczne i pochłaniając litrami lody, zazdrościć bohaterom happy end'u.
|
|
 |
dorosłam do tego, aby w końcu pozbierać stare fotografie z podłogi. aby usunąć wszelakie wiadomości i wymazać wspomnienia. dorosłam do sprania plamy czerwonego wina z pościeli. zrobionej tej pamiętnej nocy.
|
|
|
|