 |
powiedz, że singiel to też ktoś. i, że ten ktoś też może być szczęśliwy.
|
|
 |
będę udawać, że nie potrzebuję żadnego mężczyzny choćby do otwarcia nutelli czy słoika z ogórkami.
że wcale nie potrzebuję przytulenia się do muskuł czy objęcia silnym ramieniem. będę udawać, że jestem szczęśliwa jako samotna. będę dopóki się nie zakocham.
|
|
 |
będę matką Teresą z Kalkuty, tylko w nieco seksowniejszej wersji.
|
|
 |
Lubie soboty. Lubie czekolade,papierosy i pomarancze. I lubie czasem przeklinac. I smiac sie tez lubie. I lubie zaczynac nowe zdania od litery "i". I lubie angielski.Lubie tez czarny kolor. Ale nie Ciebie kurwa,nie Ciebie!! // niecalkiemludzka
|
|
 |
nie rozumiem twojej nieodpowiedzialności.nie rozumiem jak ktoś może tak bezczelnie wpier.dalać się w czyjeś życie.. // panna.nikt
|
|
 |
oszukujmy siebie nawzajem, aż każde nawet z najbardziej beznamiętnych kłamstw wyjdzie na jaw, a my zaczniemy się nienawidzić z miłości.
|
|
 |
nigdy nie zapomnę jak musiałam stawać na palcach, żeby zasmakować miękkości Twoich ust. nigdy nie dam sobie wmówić, że to było nieporozumienie, błąd czy zwykła pomyłka za którą to uważasz.
|
|
 |
już nawet nie wystaję godzinami przed lustrem, zastanawiając się co mam na siebie włożyć. przestałam używać mojego malinowego błyszczyku, który tak uwielbiałeś. skończyłam dbać o siebie. chodzę w potarganych włosach, bez makijażu i wymalowanych paznokci. nie widzę w tym sensu, skoro i tak nie podejdziesz i ze wzorkiem kokiel spaniela, nie wyszepczesz mi namiętnie na ucho jak ślicznie dziś wyglądam. ówcześnie całując mnie w kark, jak to miałeś w zwyczaju. teraz wyszło na jaw, że wygląd się dla mnie nie liczy. nie, odkąd nikt go nie chwali w tak uroczy sposób, jak robiłeś to Ty.
|
|
 |
przebudzając się co noc, krzyczę mimowolnie Twoje imię. wstaję trzymając w ręku porannego papierosa na 'dzieńdobry'. staję na tarasie. wiatr lekko podwiewa moje blond loki, a ja widzę Ciebie spacerującego z inną po naszej wspólnej ścieżce.
|
|
|
|