 |
|
Nie, nie jestem w piekle. Gdybym była, siedziałabym już na tronie a diabeł pakowałby swoje manatki.
|
|
 |
|
- Tak ślicznie razem wyglądacie. - Spierdalaj!
|
|
 |
|
Wiem, że na pytanie 'kim dla Ciebie jestem?' nie znasz odpowiedzi.
|
|
 |
|
Rok temu. A dziś? Ona przeklina, bo to był jeden z najwspanialszych dni w jej życiu, a On pewnie nawet go nie pamięta.
|
|
 |
|
Nie obchodziło ją to, że też mu się podobała. To nie ma szans! Usunęła jego numer. Nie, nie napisze do niego pierwsza - obiecała sobie. A on... napisał do niej jeszcze tego samego dnia, dwa razy. Później znów się odezwał... i znowu... Chyba jednak mnie lubi - pomyślała. Ale to nic nie zmienia. Lubi - nie kocha. A podoba mu się k a ż d a. To początek końca. Trudnego końca.
|
|
 |
|
Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. Ale tylko jeden raz.
|
|
 |
|
Wzięła swoja ulubiona książkę, usiadła na łóżku i przez chwile, miała w dupie wszystkich tak jak oni ją zawsze.
|
|
 |
|
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną niedoruchanej kaczki. Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru, no wybaczcie.
|
|
 |
|
Czasami chciałabym umrzeć, ale nie tak do końca. Chciałabym umrzeć, by móc popatrzeć na to wszystko z boku.
|
|
 |
|
I to nieustanne czekanie, napisze, nie napisze. Wchodzisz w jego okienko i myślisz 'nie to on powinien'.
|
|
 |
|
Chciałabym czasem, żeby moje uczucia, myśli i życie działały jak komputer, wciskasz RESET i zaczynasz od nowa.
|
|
 |
|
Szacunek? Nie cierpię tego słowa. Pewnie dlatego, że na tym świecie trzeba szanować niewłaściwych ludzi z niewłaściwych powodów.
|
|
|
|