głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika poprostubadz

jedyne co jej po nim pozostało to pożyczony od niego telefon i dwie piosenki  którymi ją zaraził doszczętnie !!!    n e

nieobliczana_egoistka dodano: 1 sierpnia 2013

jedyne co jej po nim pozostało to pożyczony od niego telefon i dwie piosenki, którymi ją zaraził doszczętnie !!! // n_e

to dziwne  panna  która w ogóle nie pali  teraz wychodzi na papierosa co chwilę kiedy tylko sobie przypomni miło spędzony czas z J.       n e

nieobliczana_egoistka dodano: 1 sierpnia 2013

to dziwne, panna, która w ogóle nie pali, teraz wychodzi na papierosa co chwilę kiedy tylko sobie przypomni miło spędzony czas z J. ;( // n_e

zabawił się nią  zagrał na jej uczuciach  zrył jej psychikę  po czym stwierdził  że ulatnia się z Polski za kilka dni. ona z łzami w oczach spytała go czy jeszcze się zobaczą  on powiedział  że tak. ale od czasu kiedy powiedział  że się spotkają milczy. jest świetnym aktorem  kurwa!    n e

nieobliczana_egoistka dodano: 31 lipca 2013

zabawił się nią, zagrał na jej uczuciach, zrył jej psychikę, po czym stwierdził, że ulatnia się z Polski za kilka dni. ona z łzami w oczach spytała go czy jeszcze się zobaczą, on powiedział, że tak. ale od czasu kiedy powiedział, że się spotkają milczy. jest świetnym aktorem, kurwa! // n_e

wsiadła na rower. jechała jedną z głównych ulic jej miasta. patrzyła przed siebie kątem oka widząc rejestracje samochodowe. pełno było 'kn'  'kns'  'kli' aż tu nagle pojawiło się 'tsa'   to jebane 'tsa'. nagle jej oczy zaszkliły się  chwyciła za telefon i zadzwoniła do Niej z tekstem 'on mnie kurwa prześladuje   ' .. chwilę porozmawiały  minęła stacje benzynową   stał na niej swoim samochodem. późniejsza droga do jej przyjaciółek była dla niej tak stresująca  że co chwilę patrzyła czy ktoś dalej jej nie śledzi. w drodze powrotnej zrobiła to samo :     n e

nieobliczana_egoistka dodano: 31 lipca 2013

wsiadła na rower. jechała jedną z głównych ulic jej miasta. patrzyła przed siebie kątem oka widząc rejestracje samochodowe. pełno było 'kn', 'kns', 'kli' aż tu nagle pojawiło się 'tsa' - to jebane 'tsa'. nagle jej oczy zaszkliły się, chwyciła za telefon i zadzwoniła do Niej z tekstem 'on mnie kurwa prześladuje ;(' .. chwilę porozmawiały, minęła stacje benzynową - stał na niej swoim samochodem. późniejsza droga do jej przyjaciółek była dla niej tak stresująca, że co chwilę patrzyła czy ktoś dalej jej nie śledzi. w drodze powrotnej zrobiła to samo :/ // n_e

Czasem danie komuś drugiej szansy  to jak danie mu kuli  bo nie trafił Cię za pierwszym razem.

ciamciaramciaa dodano: 31 lipca 2013

Czasem danie komuś drugiej szansy, to jak danie mu kuli, bo nie trafił Cię za pierwszym razem.

przypadkowa znajomość czasem potrafi dać nam najwięcej szczęścia.

zozolandia dodano: 31 lipca 2013

przypadkowa znajomość czasem potrafi dać nam najwięcej szczęścia.

najbardziej obcymi  są dla nas ci  którzy kiedyś nas kochali.

abstracion dodano: 31 lipca 2013

najbardziej obcymi, są dla nas ci, którzy kiedyś nas kochali.

nie umiem żyć bez niego. i nie umiem żyć z nim.

abstracion dodano: 31 lipca 2013

nie umiem żyć bez niego. i nie umiem żyć z nim.

mam dość  kurwa. wysiadam. moja psychika już nie wytrzymuje niczego. :     n e

nieobliczana_egoistka dodano: 31 lipca 2013

mam dość, kurwa. wysiadam. moja psychika już nie wytrzymuje niczego. :( // n_e

było tuż po 10. wyszła z domu i szła w kierunku przystanku. jej wzrok był skierowany na ulicę  patrzyła na tablice rejestracyjne. nagle przed jej oczami przemknęły się znajome dość tablice. auto się zatrzymało  ktoś otworzył drzwi i zaczął coś do niej mówić. ocknęła się i nie wierzyła  kto się do niej odezwał   On. ona tak cholernie za nim tęskni  a on siedzi ze swoją rodziną w miasteczku o 40km oddalonym od ich wspólnego osiedla. smutno jej się zrobiło na sercu  ale obiecał  że zadzwoni   ale nie określił kiedy. :     n e

nieobliczana_egoistka dodano: 31 lipca 2013

było tuż po 10. wyszła z domu i szła w kierunku przystanku. jej wzrok był skierowany na ulicę, patrzyła na tablice rejestracyjne. nagle przed jej oczami przemknęły się znajome dość tablice. auto się zatrzymało, ktoś otworzył drzwi i zaczął coś do niej mówić. ocknęła się i nie wierzyła, kto się do niej odezwał - On. ona tak cholernie za nim tęskni, a on siedzi ze swoją rodziną w miasteczku o 40km oddalonym od ich wspólnego osiedla. smutno jej się zrobiło na sercu, ale obiecał, że zadzwoni - ale nie określił kiedy. :( // n_e

 cz.1  wyjeżdzam    powiedział  rzucając bilet lotniczy  na stojący przede mną stolik. spojrzałam na Niego z niedowierzaniem  myśląc że zartuje.  jaja sobie robisz?  zapytałam  ze skrzywioną miną.  nie. wracam do Polski rozumiesz? może na jakiś czas  może na stałe   mówił  rozstrzęsiony.  uspokój się. to się da jeszcze odwołać. możesz zwrócić bilet. przecież masz prace!   próbowałam Go uspokoić  ale na darmo.  rzuciłem prace..wracam do domu   powiedział  idąc się pakować. pobiegłam za Nim.  przecież jest jeszcze Ona. kochasz Ją!    pokazałam na zdjęcie Jego dziewczyny  nie mając już pojęcia jakich argumentów używać.  no właśnie. kocham Ją kurwa. i to mnie wykańcza..Ona mnie zabija rozumiesz? ja się nie mogę uzależnić  nie od Niej  nie teraz   krzyknął  wrzucając rzeczy do walizki. usiadłam na łóżku  nie mając siły na kłótnie.

kissmyshoes dodano: 30 lipca 2013

[cz.1]"wyjeżdzam" - powiedział, rzucając bilet lotniczy, na stojący przede mną stolik. spojrzałam na Niego z niedowierzaniem, myśląc,że zartuje. "jaja sobie robisz?"-zapytałam, ze skrzywioną miną. "nie. wracam do Polski,rozumiesz? może na jakiś czas, może na stałe"- mówił, rozstrzęsiony. "uspokój się. to się da jeszcze odwołać. możesz zwrócić bilet. przecież masz prace!"- próbowałam Go uspokoić, ale na darmo. "rzuciłem prace..wracam do domu"- powiedział, idąc się pakować. pobiegłam za Nim. "przecież jest jeszcze Ona. kochasz Ją!" - pokazałam na zdjęcie Jego dziewczyny, nie mając już pojęcia jakich argumentów używać. "no właśnie. kocham Ją kurwa. i to mnie wykańcza..Ona mnie zabija rozumiesz? ja się nie mogę uzależnić, nie od Niej, nie teraz"- krzyknął, wrzucając rzeczy do walizki. usiadłam na łóżku, nie mając siły na kłótnie.

 cz.2   Michał  co Ty wyrabiasz?   zaptałam  spokojnie.  czynsz masz zapłacony z góry na trzy miesiące. znajdziesz sobie tu kogoś do wspólnego mieszkania. muszę wyjechac zrozum. wiesz jak źle znoszę uzależnienia   odpowiedział  kucając obok mnie. siedziałam patrząc w ziemię  i próbując powstrzymać łzy.  zostawiasz mnie    wyszeptałam.  muszę. walczę o swoje życie zrozum to   powiedział  przytulając mnie. siedzieliśmy tak przez chwilę  w uścisku  nie mówiąc nic  nie mając na to siły.  chodź  pomożesz mi się spakować   powiedział  podnosząc się  i biorąc mnie za rękę. wstałam  idąc za Nim.  kocham Cię  wiesz przecież    powiedział  całując mnie w czoło  i wskazując bym spakowała rzeczy z szafki  która teraz zostanie pusta   podobnie jak Nasze mieszkanie  i moje serce...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 30 lipca 2013

[cz.2] "Michał, co Ty wyrabiasz?"- zaptałam, spokojnie. "czynsz masz zapłacony z góry na trzy miesiące. znajdziesz sobie tu kogoś do wspólnego mieszkania. muszę wyjechac,zrozum. wiesz jak źle znoszę uzależnienia"- odpowiedział, kucając obok mnie. siedziałam,patrząc w ziemię, i próbując powstrzymać łzy. "zostawiasz mnie" - wyszeptałam. "muszę. walczę o swoje życie,zrozum to"- powiedział, przytulając mnie. siedzieliśmy tak przez chwilę, w uścisku, nie mówiąc nic, nie mając na to siły. "chodź, pomożesz mi się spakować"- powiedział, podnosząc się, i biorąc mnie za rękę. wstałam, idąc za Nim. "kocham Cię, wiesz przecież" - powiedział, całując mnie w czoło, i wskazując bym spakowała rzeczy z szafki, która teraz zostanie pusta - podobnie jak Nasze mieszkanie, i moje serce... || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć