 |
nie pamiętam twojej twarzy. nie pamiętam twoich dłoni. wiem tylko że były piękne. zapominam... / i.need.you
|
|
 |
wesele, weselem. nie ma to jak siedzieć po przyjacielsku z ex na weselu Jego rodziny i Jego dziadkowie znów nas z sobą swatali. nie ma to jak ex wciska kity, że nie umie tańczyć, a jak mnie wziął w obroty to mało co nogi nie pogubiłam. było mega. czekam na więcej takich imprez czysto rodzinnych. :D // n_e
|
|
 |
nienawidzę gnoja - TSA . nienawidzę Jego, Jego samochodu, wszystkiego co mi się tylko z Nim kojarzy. te kłamstwa, że tu nie mieszka, a wciąż kurwa siedzi kilkadziesiąt metrów ode mnie. nienawidzę tego, że tak potrafił mi perfidnie w oczy kłamać, a ja jak naiwna idiotka wierzyłam we wszystko. nienawidzę go !! jest chujem . tyle w tym temacie. kurwa. // n_e
|
|
 |
Gdy człowiek w życiu poczuł najwięcej cierpienia to nie potrafi pozbyć się lęku, że znów tak będzie, gdy jest naprawdę szczęśliwy.
|
|
 |
.` Nie wiem co On robi, jak na mnie działa, ale coraz bardziej się w to wszystko wkręcam. Coraz częściej pragnę z Nim spędzać więcej czasu, rozmawiać, wymieniać się różnymi poglądami, opowiadać o zwykłej codzienności, która przelatuje tuż przede mną. Chcę się z Nim dzielić nie tylko szczęśliwymi chwilami, ale też i tymi złymi. Chcę Go poznawać z każdej strony i chcę, aby On również mnie jakoś poznał. Bo widzisz, On nie jest tylko kimś przypadkowym. Jest kimś, kto naprawdę wiele dla mnie znaczy. Daje mi coś czego przez ostatnie miesiące, a nawet lata nie miałam, czego nie czułam. Daje mi szczęście, którego pragnęłam. Wystarczy, że napisze jedno zdanie, a ja już nie potrafię się powstrzymać od tego, aby się nie uśmiechnąć. To bywa silniejsze ode mnie. Nawet jeżeli jestem mega wkurzona, to wystarczy, że pomyślę o Nim, powrócę do Naszych rozmów, zacznę o Nim mówić, to złość mi przechodzi.
|
|
 |
Trudno zamknąć oczy i nie uruchamiać wspomnień. / i.need.you
|
|
 |
Nie możesz teraz odejść. Nie potrafię jeszcze mijać Cię na ulicy, moje struny głosowe nie są gotowe mówić puste " cześć" i nic więcej. Jeszcze za wcześnie. / i.need.you
|
|
 |
jesteś moją ostatnią nadzieją, bez Ciebie nie dam sobie rady. / i.need.you
|
|
 |
ta miłość to jakiś nieskatalogowany stan, wyniszczający / i.need.you
|
|
 |
już dawno zgubiłam się pomiędzy wersami, gdzieś pomiędzy prawdziwymi, a fałszywymi uczuciami. / i.need.you
|
|
 |
tyś moją kokainą, przegryzioną wargą do krwi, tlenem, spojrzeniem na świat.
|
|
 |
Jesteśmy ludźmi - wolno nam wszystko. / i.need.you
|
|
|
|