głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika popierolonanamaxa

co robię kiedy mam złe dni ? proste  wystarczy mi dobry bit  Peji  Pezeta  Słonia  Eminema  Małpy czy też Piha. ich głos mi stanowczo wystarcza  nie potrzeba mi nic więcej. ♥

zajebisciezakrecona dodano: 17 sierpnia 2011

co robię kiedy mam złe dni ? proste, wystarczy mi dobry bit, Peji, Pezeta, Słonia, Eminema, Małpy czy też Piha. ich głos mi stanowczo wystarcza, nie potrzeba mi nic więcej. ♥

Mieć znowu 6 lat widzieć na ulicy plamę benzyny i krzyczeć że tęcza spadła ♥

zajebisciezakrecona dodano: 17 sierpnia 2011

Mieć znowu 6 lat widzieć na ulicy plamę benzyny i krzyczeć że tęcza spadła ♥

Są takie osoby  na których widok od razu japa mi się cieszy ♥

zajebisciezakrecona dodano: 17 sierpnia 2011

Są takie osoby, na których widok od razu japa mi się cieszy ♥

Przyjaciel ten  który przypierdoli ci w twarz i przypomni kim jesteś  kiedy robisz coś głupiego .

zajebisciezakrecona dodano: 17 sierpnia 2011

Przyjaciel ten, który przypierdoli ci w twarz i przypomni kim jesteś, kiedy robisz coś głupiego .

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

zajebisciezakrecona dodano: 8 sierpnia 2011

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Stała zapłakana na środku pokoju. 'Wyjdź.' Powiedziała cicho. 'Co? Do mnie mówisz? Jak w ogóle śmiesz?!' Wrzeszczał na nią i wymierzył kolejny policzek. Załkała głośno  ale wciąż starała się utrzymać na nogach  by nie dać mu tej satysfakcji. 'Wynoś się.' Warknęła  a wtedy on  łapiąc ją za ramiona  przycisnął z całej siły do ściany. 'Miałaś wszystko czego chciałaś. Byłem na każde Twoje zawołanie  szmato. Ilu jeszcze Cię zerżnęło? No przyznaj się.' Wściekle szeptał jej we włosy  aż nagle usłyszeli krótkie i proste 'Nie waż się jej tknąć.' Oprawca odwrócił się w stronę drzwi i jakby się wystraszył. 'Ja...To nic. Nawet jej nie uderzyłem.' Jąkał się  ale po chwili jego głos ucichł. Leżał zalany krwią. Jej brat szybko ją przytulił  uważając na jej poranione ciało. Dopiero przy nim upadła na kolana. Odgarnął jej włosy z twarzy. 'Cichutko...Jestem obok i nikt nie ma prawa Cię skrzywdzić.' Przytulił ją i kołysał  aż płacz ustał. 'Zabiję skurwiela.' Obiecał i zacisnął bolące pięści.   just love.

zajebisciezakrecona dodano: 8 sierpnia 2011

Stała zapłakana na środku pokoju. 'Wyjdź.' Powiedziała cicho. 'Co? Do mnie mówisz? Jak w ogóle śmiesz?!' Wrzeszczał na nią i wymierzył kolejny policzek. Załkała głośno, ale wciąż starała się utrzymać na nogach, by nie dać mu tej satysfakcji. 'Wynoś się.' Warknęła, a wtedy on, łapiąc ją za ramiona, przycisnął z całej siły do ściany. 'Miałaś wszystko czego chciałaś. Byłem na każde Twoje zawołanie, szmato. Ilu jeszcze Cię zerżnęło? No przyznaj się.' Wściekle szeptał jej we włosy, aż nagle usłyszeli krótkie i proste 'Nie waż się jej tknąć.' Oprawca odwrócił się w stronę drzwi i jakby się wystraszył. 'Ja...To nic. Nawet jej nie uderzyłem.' Jąkał się, ale po chwili jego głos ucichł. Leżał zalany krwią. Jej brat szybko ją przytulił, uważając na jej poranione ciało. Dopiero przy nim upadła na kolana. Odgarnął jej włosy z twarzy. 'Cichutko...Jestem obok i nikt nie ma prawa Cię skrzywdzić.' Przytulił ją i kołysał, aż płacz ustał. 'Zabiję skurwiela.' Obiecał i zacisnął bolące pięści. / just_love.
Autor cytatu: slaglove

 Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.   Fiodor Dostojewski

zajebisciezakrecona dodano: 26 lipca 2011

"Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia." Fiodor Dostojewski

 Bo umrzeć to zbyt mały powód  żeby przestać kochać.

zajebisciezakrecona dodano: 26 lipca 2011

"Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać."

Miała wielu przyjaciół  wszyscy ją kochali  Lecz była sama  w ciemnym pokoju  Choć przy innych się śmiała  w samotności wciąż płakała  Marzyła wciąż   by on ją pokochał  Znała go od wielu lat   lecz przyjaźń tylko ich łączyła  Ona więcej chciała  lecz dla niego marzeniem inna była  Wyznała mu co czuje  on jej nie uwierzył  Próbowała mu pokazać   że żyje tylko dla niego   lecz on tego nie widział  Płakała  w rozpacz wpadła  postanowiła to zakończyć  Wzięła sznur  oplotła wokół szyi  Dziś on kwiaty na jej grób zanosi  z płaczem przeprasza  lecz  ona juz nie wróci  Na zawsze ją utracił   bo bał się tej MIŁOŚCI

zajebisciezakrecona dodano: 26 lipca 2011

Miała wielu przyjaciół wszyscy ją kochali Lecz była sama w ciemnym pokoju Choć przy innych się śmiała w samotności wciąż płakała Marzyła wciąż, by on ją pokochał Znała go od wielu lat, lecz przyjaźń tylko ich łączyła Ona więcej chciała lecz dla niego marzeniem inna była Wyznała mu co czuje on jej nie uwierzył Próbowała mu pokazać, że żyje tylko dla niego, lecz on tego nie widział Płakała, w rozpacz wpadła postanowiła to zakończyć Wzięła sznur oplotła wokół szyi Dziś on kwiaty na jej grób zanosi z płaczem przeprasza, lecz ona juz nie wróci Na zawsze ją utracił, bo bał się tej MIŁOŚCI

 Kocha się tylko to  od czego się cierpi.   Gustaw Flaubert

zajebisciezakrecona dodano: 26 lipca 2011

"Kocha się tylko to, od czego się cierpi." Gustaw Flaubert

łza 1  wody 99   uczuć

zajebisciezakrecona dodano: 26 lipca 2011

łza 1% wody 99 % uczuć

Umiera się na wiele sposobów: z miłości  z tęsknoty  z rozpaczy  ze zmęczenia  z nudów  ze strachu... Umiera się nie dlatego by przestać żyć  lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki  śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem  ostatnią kartą  na którą stawia się własne życie...

zajebisciezakrecona dodano: 26 lipca 2011

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć