 |
Mam zimne dłonie i jest mi całkowicie obojętnie, chyba właśnie tego obawiałam się najbardziej. / nieracjonalnie
|
|
 |
W kieszeni kurtki z ubiegłej jesieni parę biletów autobusowych, kilka monet, guma do żucia, ulubiona zapalniczka, jedno zdjęcie; mrużę oczy kiedy powietrze miesza się z tytoniowym dymem, zagryzam wargi aż uwydatnią się małe ranki. I szkoda mi tego wszystkiego bardziej niż rosnących cen benzyny, niż zdeptania fajki po jednym buchu, bardziej niż fioletowych palców od zimna. Wszędzie za dużo wspomnień i kurwa znów czuję że mokną mi policzki, a ja potykam się o własną przeszłość. /slaglove
|
|
 |
Luzuj ziomek, każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie. / esperer
|
|
 |
Wiem, że jestem banalna, uparta, niemoralna.
Bawi mnie to, mówię Ci.
Jestem z Tobą sama, sama mogę być.
|
|
 |
Powiedz im, że to przejdziesz i się nie poddasz
Bo przecież dobrze Cię znam
I powiedz tym, co nie wierzą, że to przejdziesz i się nie poddasz
Bo przecież dobrze Cię znam.\\ Kasia Wilk
|
|
 |
I mimo łez daj się ponieść muzyce
Nie mów: nie teraz, nie tu i nie możesz, nie czas
Nieważne czy jesteś w pełni sił, to Twoje życie
I wiele razy Ci jeszcze pozwoli na podium stać \\ Kasia Wilk
|
|
 |
3. Mówią, nadzieja matką głupich ale przecież nadzieja umiera ostatnia. Gdybyś tylko mógł dostrzec moje malutkie, rozgrzane i pełne miłości serce, w którym urządziłam dla Ciebie specjalne miejsce. Gdybyś tylko zobaczył mnie, w jakim stanie się znajduję, jak się rozpadam i nie mam siły wstać& Tak bardzo chcę żebyś wrócił. Najbliżsi mówią wstań, otrzep się z nadmiaru emocji, złych nastrojów, staraj się pozbierać myśli i żyć jak dawniej! Ja wiem, jestem tego pewna, że oni mi pomogą. Z czasem zapomnę o Tobie i kolejne szczęście zapuka cichutko do mych drzwi. I skończą się nieprzespane noce, wylane łzy poczerniałe od tuszu już nie będą szpecić mojej poduszki. Znów będę zadowolona z życia, pełna energii, szczęśliwa. Lecz na to potrzeba czasu. Pora zakończyć wieczorne rozmyślania, herbata stygnie. Od jutra zaczynamy od początku, bez Ciebie i wierz mi, dam radę, przecież muszę.. / tru
|
|
 |
2. Dniami i nocami, jak teraz, w ten wieczór, zadręczam się pytaniem dlaczego? Dlaczego moje szczęście odeszło w najmniej oczekiwanym momencie? Dlaczego w ogóle odeszło? Dlaczego innym się układa, a mnie jak zwykle nie? Czy zostało mi tylko dowartościowywać się szczęściem moich bliskich? Łatwo powiedzieć, że jest gorzej aby mogło być lepiej. Ale do cholery, ileż można cierpieć?! Idąc przez miasto, wpatrując się w zakochanych, w nasze miejsca, uświadamiam sobie, jak wiele dla mnie znaczysz i jak bardzo brakuje mi twojego ciepła. Jak okropnie brakuje mi tej bliskości, brakuje mi Ciebie. Bo to Ty byłeś i nadal jesteś moim szczęściem. Jesteś w marzeniach, wspomnieniach, snach. Nadal, może to naiwne, ale nadal mam nadzieję, że wrócisz i znów pozwolisz mi na tę odrobinę radości.
|
|
 |
1. Bo wiesz, jest piękny wieczór, herbata gorąca, muzyka gra, w głowie tysiące myśli. Siedziałam i marzyłam o cudownej przeszłości, z kochającym mężczyzną u boku. Siedziałam tak ponad godzinę, może dwie. Wpatrując się w gwiazdy szukałam odpowiedzi na pytanie, gdzie jest to szczęście? Do innych przychodzi szybko, są radośni, cieszą się, kochają. A ja? Gdzie jest to moje malutkie szczęście? Przecież było tak dobrze, on był obok, byli przyjaciele, gdzie są? Do dziś przed oczami mam obraz, my, zadowoleni, zakochani, idziemy przez park, trzymając się za rękę, jest cudownie.. Ale już tego nie ma, to wszystko niespodziewanie uciekło do kogoś innego, do kogoś, kto równie mocno potrzebował tego uczucia. Wiesz, czasem tęsknie za tą euforią, radością, energią do życia, bo teraz jedyne co odczuwam to smutek, żal, rozpacz. I tak od dłuższego czasu. Jedyne co mogę to założyć sztuczny uśmiech i udawać, że wszystko jest jak najbardziej na plus. Teraz już wiesz, że pozory mylą.
|
|
 |
Boję się wszystkiego. Tego co widziałam, tego kim jestem, tego co zrobiłam, ale najbardziej boję się, że wyjdę z tego pokoju i już nigdzie nie poczuję się tak dobrze, jak przy Tobie.
|
|
 |
Wódka się skończy, papieros dopali, a Ty przestań się łudzić, że razem z tym przestaniesz za nim tęsknić. / esperer
|
|
 |
Czasami jedyne co możesz zrobić to stać i ze łzami w oczach widzieć jak Twój związek się rozpada i wmawiać sobie, że tak właśnie musi być. / esperer
|
|
|
|