 |
Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.
|
|
 |
Lepiej być samemu w pojedynkę, niż samemu we dwoje. Samotność uczy miłości.
|
|
 |
Nie obiecuj. Obietnice XXI ociekają fałszem
|
|
 |
-będzie dobrze.
-weź spier.dalaj, idź z naiwnym pogadaj..
|
|
 |
Przyjaźń ? Kiedy na ' spierdalaj ' ona dalej idzie za Tobą bo wie , że masz problem
|
|
 |
- przepraszam wie Pan która godzina ?
- nie .
- to ja panu powiem
|
|
 |
Człowieka nie poznasz po tym , co robi przy innych , lecz po tym jak zachowuje się w samotności
|
|
 |
zamroziłam danonki w lodówce , więc wiem co to znaczy robić loda , dziwko .
|
|
 |
Chyba za Tobą tęsknie . Chyba Cię kocham. Chyba mnie kurwa pojebało . Chyba na pewno .
|
|
 |
Nie patrz na innych , bo to nie oni decydują o twoim życiu .
|
|
 |
umiałabyś zapomnieć o oczach w których mogłaś się wpatrywać godzinami? o słowach których mogłaś słuchać godzinami? o dłoniach, które łapały Cię, gdy upadałaś ? o ramionach w których byłaś bezpieczna? o zapachu który sprawiał, iż miałaś motylki w brzuchu? o Jego KOCHAM CIĘ SŁOŃCE na które czekałaś za każdym razem kiedy tylko wyjdziesz ze szkoły ! K*RWA tego nie da się zapomnieć! to jest jak tatułaż, jak strzykawka narkomana...to wielki syf w którym uwielbiam się pogłębiać, mimo tego ile już przez to wycierpiałam.. kiedy zamykam oczy i obraz się rozmywa staje się opętana, bo dalej słyszę głos, Jego głos - odpływam, bo nie umiem inaczej.
|
|
 |
nie wiem co wtedy mną pokierowało. rzuciłam telefonem o podłogę, wszystko ucichło.. otworzyłam okno, usiadłam na parapecie. Serce biło jak opętane, trzęsłam się z zimna, ale to nie było wtedy ważne.. tak bardzo Cię potrzebowałam..
|
|
|
|