 |
|
jestem dziewczyną , wiem jak grać w piłke, oglądam mecze, nie moge sie doczekać Euro 2012 i nic ci do tego, dziwko.
|
|
 |
|
Nie jestem gwiazdą Hollywood, ani Playboya, nie jestem gwiazdą polarną, nie spadam z nieba i nie spełniam życzeń, nie krąże wokół Ciebie jak ciało niebieskie. Jestem niezależna - mów mi Słońce.
|
|
 |
|
Jest ci źle? Nie powiem ci: hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać. Płacz ile chcesz, pomyśl tylko, czy warto...
|
|
 |
|
Nigdy nie szukaj drugiej osoby by zapomnieć o tym, co czujesz do innej.
|
|
 |
|
Miłości nie wolno karać przyjaźnią. Koniec to koniec ..
|
|
 |
|
Mówi o szczęściu w taki sposób, którego ja nie pojmuję. Opowiada o swoich zmartwieniach i smutkach z taką pustką w głosie. Bez charakterystycznego drżenia. Bez strachu. Jedyne, co jej towarzyszy to pewność, z jaką patrzy na świat, na ludzi, na mnie. Dziękuję.
|
|
 |
|
Minęło ponad pół roku. Oni zapomnieli. A ból w moim sercu na dobre się zakorzenił. Myśli znowu zaczynają ze sobą walczyć. Ja pamiętam. Tego nic nie zmieni. A czas? On za chuja nie goi ran. Bez takiego pierdolenia. Nie będzie lepiej. Będzie tylko prościej z tym żyć. Tylko tyle.
|
|
 |
|
Wiecie co? Oddałbym wszystko za lek na raka! I na każdą inną chorobę, która tak bezlitośnie zabija!
|
|
 |
|
Życie jest warte tego całego bólu. Ktoś ciągle powtarza, że jedynym doniosłym wydarzeniem w życiu człowieka jest śmierć. Chyba ma rację. To wszystko po środku to tylko jakieś szczegóły. Jaki z tego wniosek? Żyć, aby tylko umrzeć? No a dlaczego nie? Tylko to nas czeka. A dzisiaj mam 18 lat i może jeszcze trochę życia przede mną. W tym czasie zamierzam się znowu zakochać. Poznać ludzi, którym będzie na mnie zależeć równie mocno, jak mi na nich. Zamierzam popełnić jeszcze kilka błędów. Zamierzam pomóc ludziom chorym na raka. Nawet jeśli oznaczałoby to tylko głupią rozmowę. Zamierzam ją wspierać w chorobie. Nie, by się odwdzięczyć, ale dlatego, że jest dla mnie ważna. Zamierzam mniej się nad sobą użalać. I zamierzam być szczęśliwym dziadkiem, który z panią babcią będzie rozpieszczał swoje wnuki. A co z tego będzie? Zobaczymy. Jedno jest pewne. Wtedy będę gotowy na śmierć.
|
|
 |
|
I może czasami jak Pezet spadam, ale jestem pewna, że jak grubson- naprawimy to, póki co jak powiedział pih- nie żałuj mnie, a będzie wszystko dobrze. Obiecuję!
|
|
 |
|
abonent tymczasowo wkurwiony.↵ proszę nie pisać albo wypierdalać .. O _ ooo
|
|
 |
|
To, że milcze, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
|
|
|
|