głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika poozytywna_wariatka

Tyl­ko sta­rożyt­ni Gre­cy mieli bóstwa pi­jaństwa i ra­dości. Dioni­zosa i Bachu­sa. My ma­my za to Freuda  kom­pleks niższości i psychoana­lizę. Boimy się wiel­kich słów w miłości  a lu­bimy je w po­lity­ce. Smut­ne pokolenie.

excellentt dodano: 30 marca 2015

Tyl­ko sta­rożyt­ni Gre­cy mieli bóstwa pi­jaństwa i ra­dości. Dioni­zosa i Bachu­sa. My ma­my za to Freuda, kom­pleks niższości i psychoana­lizę. Boimy się wiel­kich słów w miłości, a lu­bimy je w po­lity­ce. Smut­ne pokolenie.

Głucho. Nie ma nic gorszego niż cisza z jego strony  kiedy Ty wyrzucasz z siebie wszystkie żale z prędkością światła. Wszystkie obelgi i przykre słowa odbijają się od niego nie powodując nawet najmniejszego grymasu na twarzy. Jego opanowanie i spokój doprowadzają do jeszcze większej furii i dopuszczasz się rękoczynów  lecz twoje nadgarstki lądują w uścisku jego dłoni. Oboje tkwicie w bezruchu patrząc sobie głęboko w oczy  a kiedy emocje opadną lądujesz w jego ramionach. On zna Cię na wylot i wie  że takie akcje to chwilowa burza hormonów i najlepiej to przeczekać. Wie  że wystarczy wyszeptane do ucha ledwo słyszalne  kocham Cię  i muśnięcie szyi delikatnym pocałunkiem. To miłość mała i MUSISZ o to dbać.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 30 marca 2015

Głucho. Nie ma nic gorszego niż cisza z jego strony, kiedy Ty wyrzucasz z siebie wszystkie żale z prędkością światła. Wszystkie obelgi i przykre słowa odbijają się od niego nie powodując nawet najmniejszego grymasu na twarzy. Jego opanowanie i spokój doprowadzają do jeszcze większej furii i dopuszczasz się rękoczynów, lecz twoje nadgarstki lądują w uścisku jego dłoni. Oboje tkwicie w bezruchu patrząc sobie głęboko w oczy, a kiedy emocje opadną lądujesz w jego ramionach. On zna Cię na wylot i wie, że takie akcje to chwilowa burza hormonów i najlepiej to przeczekać. Wie, że wystarczy wyszeptane do ucha ledwo słyszalne "kocham Cię" i muśnięcie szyi delikatnym pocałunkiem. To miłość mała i MUSISZ o to dbać. [ ciamciaa ♥ ]

Zabawne  nie? Mówiliśmy  że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko  na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż  kolejna zabawa  kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego  że nie przywiązywaliśmy się do nikogo  a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze  dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie  takie same światy  takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść  zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało  że ma serce

selektywnie dodano: 30 marca 2015

Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce

Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje  które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam  że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam  że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne  a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna  którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała  że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami  bólem  smutkiem  który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo  że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję  że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki   najważniejszej walki na śmierć i życie.

remember_ dodano: 29 marca 2015

Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje, które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam, że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam, że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne, a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna, którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała, że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami, bólem, smutkiem, który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo, że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję, że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki - najważniejszej walki na śmierć i życie.

przy ostatniej naszej kłótni uświadomiłam sobie  że jutra może nie być i muszę pokazać Ci jak bardzo mi na Tobie zależy mimo że tak często mnie denerwujesz  a nawet o tym nie wiesz. i tak jesteś moim ideałem  który spełnia wszystkie moje zachcianki. kotkiem  który mruczy i ciągle chce się do mnie przytulać. misiem i pluszakiem  który pozwala mi trzymać głowę na swojej klatce piersiowej i wsłuchiwać się w stukot serca. mężczyzną  przy którym mogę czuć się najszczęśliwszą kobietą. wszystkim  co żywe i martwe  bo bez Ciebie nic nie ma  a z Tobą jestem i ja  szara  cicha  niezasługująca na szczęście  beznadziejna  z niską samooceną dziewczyna  która kocha Cię najbardziej na świecie.

lalkowata dodano: 28 marca 2015

przy ostatniej naszej kłótni uświadomiłam sobie, że jutra może nie być i muszę pokazać Ci jak bardzo mi na Tobie zależy mimo że tak często mnie denerwujesz, a nawet o tym nie wiesz. i tak jesteś moim ideałem, który spełnia wszystkie moje zachcianki. kotkiem, który mruczy i ciągle chce się do mnie przytulać. misiem i pluszakiem, który pozwala mi trzymać głowę na swojej klatce piersiowej i wsłuchiwać się w stukot serca. mężczyzną, przy którym mogę czuć się najszczęśliwszą kobietą. wszystkim, co żywe i martwe, bo bez Ciebie nic nie ma, a z Tobą jestem i ja, szara, cicha, niezasługująca na szczęście, beznadziejna, z niską samooceną dziewczyna, która kocha Cię najbardziej na świecie.

teraz marzę by móc się do kogoś przytulić  wygadać się  wypłakać  poprzeklinać na cały świat  wypić kilka kaw mimo  że mi nie wolno z nimi przesadzać  zjeść mnóstwo fistaszków i śmiać się w wniebogłosy  mam ochotę powiedzieć wszystkim  co mi w nich nie pasuje. tak cholernie  pragnę by świat  choć trochę nabrał w moich oczach barw.

lalkowata dodano: 28 marca 2015

teraz marzę by móc się do kogoś przytulić, wygadać się, wypłakać, poprzeklinać na cały świat, wypić kilka kaw mimo, że mi nie wolno z nimi przesadzać, zjeść mnóstwo fistaszków i śmiać się w wniebogłosy, mam ochotę powiedzieć wszystkim, co mi w nich nie pasuje. tak cholernie, pragnę by świat, choć trochę nabrał w moich oczach barw.

i wiesz co.. i jest taki 17 lipiec 2013  godzina 18:05. i jest taka koszula  która ma jedno skojarzenie. i też są takie miejsca. i są takie gesty i czyny. i jest taki zapach. i są takie oczy. i jest taka duszyczka. i jest wszystko zawarte w kimś. i to właśnie w nim jestem tak na zabój zakochana. i to jest takie cholerne ciężkie. i to coraz bardziej się pogłębia. i już nikogo innego nie chce. i on jest mój. i nie chce by mnie opuścił. i pragnę by już było nasze pięćdziesięciolecie. i chcę tą dziesiątkę wnuków. i chcę opowiadać naszym prawnukom jak ich pradziadek się o mnie starał  gdy moja wredota była na większym poziomie niż inteligencja. i wiem  że zdania nie powinno się zaczynać od i. i na koniec powiem tylko tyle  że bez niego bym nie istniała. i... możecie mi mówić  że może to błąd  że ufam mu bardziej niż sobie  a mniej niż psychotropom. i mimo to zestarzeję się z nim. i tylko my. i dam mu poczuć  co to znaczy być milionem dolarów i milionem monet.

lalkowata dodano: 28 marca 2015

i wiesz,co.. i jest taki 17 lipiec 2013, godzina 18:05. i jest taka koszula, która ma jedno skojarzenie. i też są takie miejsca. i są takie gesty i czyny. i jest taki zapach. i są takie oczy. i jest taka duszyczka. i jest wszystko zawarte w kimś. i to właśnie w nim jestem tak na zabój zakochana. i to jest takie cholerne ciężkie. i to coraz bardziej się pogłębia. i już nikogo innego nie chce. i on jest mój. i nie chce by mnie opuścił. i pragnę by już było nasze pięćdziesięciolecie. i chcę tą dziesiątkę wnuków. i chcę opowiadać naszym prawnukom jak ich pradziadek się o mnie starał, gdy moja wredota była na większym poziomie niż inteligencja. i wiem, że zdania nie powinno się zaczynać od i. i na koniec powiem tylko tyle, że bez niego bym nie istniała. i... możecie mi mówić, że może to błąd, że ufam mu bardziej niż sobie, a mniej niż psychotropom. i mimo to zestarzeję się z nim. i tylko my. i dam mu poczuć, co to znaczy być milionem dolarów i milionem monet.

Oni nigdy nie dawali mi drugiej szansy  więc dlaczego ja miałabym robić inaczej?

estate dodano: 27 marca 2015

Oni nigdy nie dawali mi drugiej szansy, więc dlaczego ja miałabym robić inaczej?

moja obojętność ? pracowałam na nią bardzo długo . czułam się z nią niekomfortowo i czasami wciąż sama zaczynałam rozmowę . nie potrafiłam się uśmiechać i mówić wszystkim   że jest okej   kiedy wszystko rozpierdalało sie na drobne kawałeczki . ale nauczyłam się . nauczyłam się tego wszystkiego   gdy poraz kolejny się na tobie przejechałam . gdy serce pękło już na dobre   a łzy nie chciały lecieć . zacisnęłam mocno pięści   wstałam i dałam radę . teraz nie rozstaje się z nią już nigdy . moja obojętność . matka   która chroni mnie przed bolesnym rozczarowaniem i zbędnymi emocjami .

selektywnie dodano: 27 marca 2015

moja obojętność ? pracowałam na nią bardzo długo . czułam się z nią niekomfortowo i czasami wciąż sama zaczynałam rozmowę . nie potrafiłam się uśmiechać i mówić wszystkim , że jest okej , kiedy wszystko rozpierdalało sie na drobne kawałeczki . ale nauczyłam się . nauczyłam się tego wszystkiego , gdy poraz kolejny się na tobie przejechałam . gdy serce pękło już na dobre , a łzy nie chciały lecieć . zacisnęłam mocno pięści , wstałam i dałam radę . teraz nie rozstaje się z nią już nigdy . moja obojętność . matka , która chroni mnie przed bolesnym rozczarowaniem i zbędnymi emocjami .

I tylko jego miłość potrafi okiełznać jej dzikie serce.

agaxddddd dodano: 26 marca 2015

I tylko jego miłość potrafi okiełznać jej dzikie serce.

W moim sercu jest wiele ran  które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego  bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca  w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą  która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 26 marca 2015

W moim sercu jest wiele ran, które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego, bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca, w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą, która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata. [ ciamciaa ♥ ]

Jest obietnicą na lepsze jutro  zaspokojeniem każdej potrzeby  definicją czułości i miłości  motywacją do zasypiania i budzenia się  fundamentem mojego życia i podporą szarej codzienności  radą na każdy problem i zapomnieniem o wszystkim co złe  wzbudzeniem uśmiechu i powstrzymaniem łez  nowym oknem na świat  bez zmartwień i trudów  ciepłym kocem w zimne wieczory i chłodem w upalne dni  odbiciem od dna i powodem do sukcesów  idealny na smutek i radość  cierpienie i przyjemność.  pożyczone

aandziakk dodano: 23 marca 2015

Jest obietnicą na lepsze jutro, zaspokojeniem każdej potrzeby, definicją czułości i miłości, motywacją do zasypiania i budzenia się, fundamentem mojego życia i podporą szarej codzienności, radą na każdy problem i zapomnieniem o wszystkim co złe, wzbudzeniem uśmiechu i powstrzymaniem łez, nowym oknem na świat, bez zmartwień i trudów, ciepłym kocem w zimne wieczory i chłodem w upalne dni, odbiciem od dna i powodem do sukcesów, idealny na smutek i radość, cierpienie i przyjemność./ pożyczone

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć