 |
Niby się już przyzwyczaiłam do tych ciągłych rozczarowań, ale dlaczego za każdym razem kurwa musi to boleć.!
|
|
 |
' Mam świadomość, że nie kocha lecz to minie. Chuj strzeliło plany.'
|
|
 |
'Może byłoby lepiej lub inaczej, daję rękę uciąć, że u ciebie też nie jest fajnie. Budzę się, siedzę w domu sam, noc mija mi, dzień mija mi i mijamy się, ciebie nie ma w nim.'
|
|
 |
'Serce sercem uczucia nigdy więcej. Tęsknie leczy chyba tak będzie najlepiej, wiem że to bardzo trudne pogodzić się z tym wszystkim, wyjść, zamknąć drzwi zabrać ze sobą walizki. Marzenia prysły, choć siedzą nadal w nas.'
|
|
 |
'Na blat stawiaj litra, pijemy twoje zdrowie, jebać wątrobę. Kurwa co ja mam w tej głowie.'
|
|
 |
|
Nie widzieliśmy się juz od 44 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach, uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczony oczy godzinami wpatrywały się w Twoje, jak cicho śmiałam się z tego, że pisałeś do mnie, gdy siedzieliśmy obok siebie. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni, ud, policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach, usta nie dają podparcia dla palców, nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić, jak mocno przytulałam, gdy układaliśmy się do snu. Zapominasz tego ciężaru, gdy wieszałam Ci się na szyi, ciężaru moich dłoni na Twoich ramionach. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci, traci ostrość. Doskonale wiem, że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie, ale, błagam, wróć nim ten obraz zniknie.|k.f.y
|
|
 |
o nie miało znaczenia. Trzeba zakasać rękawy, zacisnąć zęby i twardo dążyć do wyznaczonego celu. Życie nie jest lekkie ani sprawiedliwe.
|
|
 |
Najbardziej boję się, że kogoś sobie znajdzie. Na myśl o innej kobiecie trzymającą jego dłoń moje kruche serce zaciska się niemal boleśnie. Nie chcę żeby ktoś inny śmiał się z jego żartów, żeby ktoś czuł się przy nim idealnie bo to przecież moje miejsce. I chociaż najbardziej na świecie życzę mu cudownej miłości z kimś odpowiedniejszym ode mnie cholernie się boję, że nie zniosę tego bólu. Rozpadnę się./bekla
|
|
 |
Jestem fatalna w miłości więc nikogo nie chcę nią obarczać./bekla
|
|
bekla dodał komentarz: do wpisu |
13 października 2014 |
 |
Szepczę do gwiazd, że kocham i tęsknię, mając nadzieję, że kiedy już postanowią spaść moje życzenie by wrócił usłyszą jako pierwsze./bekla
|
|
 |
Nie zabieraj dłoni. Dotknij, śmiało. Złap mnie za rękę. Spójrz. Są całe w bliznach po oparzeniach, które fundowałam sobie by zmazać jego dotyk. Na nogach mam trochę siniaków, ale ciężko ich uniknąć. Gdy łzy napływają do oczu trudno się o coś nie potknąć, a ja często się płaczę. Może zapytasz jeszcze o płuca? Doskonale wiem, że nie powinnam tyle palić, potem ciężko jest złapać oddech. Spokojnie. Nie zabieraj dłoni. Spróbuj wyczuć mój puls, wsłuchaj się w bicie serca. Nie słyszysz? Wiesz.. To wszystko dlatego, że ja nie mam serca. Potłuczone rani moje wnętrze ostrymi odłamkami. Moje ciało stało się zlepkiem niedoskonałości zafundowanymi przez bolesną miłość. Taka jestem. Gdzie byś nie spojrzał, trafisz na bliznę. Gdzie byś nie dotknął- boli./bekla
|
|
|
|