 |
Każdy chciałby akceptacji. Ja i Ty, Pan i Pani.
|
|
 |
Kocham się śmiać, gdy na mnie krzyczą.
|
|
 |
A teraz zrozum, że On jest tylko i wyłącznie Twoim kolegą.
|
|
 |
Teraz wiem, że to Jego uśmiech jest najładniejszy.
|
|
 |
- Co się stało? - Nic. - To o co Ci chodzi? - O nic.
|
|
 |
- Ej. - Co? - Masz kanapkę?
|
|
 |
Przymknęłam oczy, żeby chociaż na Niego nie patrzeć i zebrać w jednoznaczną całość rozkojarzone uczucia. Ale i to się nie powiodło. On był przy mnie, powieki nie stały się barierą, którą mogłabym odgrodzić się od niego.
|
|
 |
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z Michałem, i to właśnie jest wyjątkowe. Przeczytałam to zdanie jeszcze raz, bo wydawało mi się, że nie ma sensu i że muszę je skreślić. Nie skreśliłam. Ma sens.
|
|
|
|