| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zapnij rozporek , mózg Ci widać . |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pomyliłem się jeszcze raz
A nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc
Nazywam się winny bo cokolwiek zrobiłbym
Już nigdy nie będę właśnie tym z kim chciałaś być... / Mateusz Mijal - Winny feat. Liber |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Burza idzie.
- Wyjdź na dach i pomachaj jej czymś metalowym na powitanie.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Co roku w sylwestra o północy mam w zwyczaju wypowiadać życzenie patrząc w niebo. Za każdym razem proszę o to, aby ten rok był lepszy od poprzedniego. Nie wiele. Mimo to dostaję to co zwykle. Chwilę radości, która niesie za sobą chwile cierpienia i łzy. Nic więcej. Może źle sprecyzowane życzenie? Nie wiem. Niczego już nie wiem. Wiem, że pewnego roku chciałabym wypowiedzieć życzenie z tobą. Żebyś obejmował mnie swym ramieniem i patrzał ze mną na niebo pełne fajerwerków i gwiazd. Tylko tego chcę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Co roku w sylwestra o północy mam w zwyczaju wypowiadać życzenie patrząc w niebo. Za każdym razem proszę o to, aby ten rok był lepszy od poprzedniego. Nie wiele. Mimo to dostaję to co zwykle. Chwilę radości, która niesie za sobą chwile cierpienia i łzy. Nic więcej. Może źle sprecyzowane życzenie? Nie wiem. Niczego już nie wiem. Wiem, że pewnego roku chciałabym wypowiedzieć życzenie z tobą. Żebyś obejmował mnie swym ramieniem i patrzał ze mną na niebo pełne fajerwerków i gwiazd. Tylko tego chcę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | aj dont lajk ju, szmato. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem, szukając tego, co zwą pozornie szczęściem.. / 
zamknij_sie_kurwo |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Mamo , przepraszam , że się spóźniłam..
- Okej , a chociaż poznam powód ?
- Ten brunet z przystanku. Dziś spóźnił się na autobus. Zostałam żeby popatrzeć jak czeka na następny. ♥ |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pierdol zasady, żyj chwilą |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Życie najpierw Cię pierdolnie, a potem zapyta co tak leżysz. |  |  |  |