 |
"Nie nauczę się żyć bez niej, tak jak nie da się posiąść umiejętności egzystencji bez powietrza. Nie zapomnę - tak jak tego w jaki sposób zagotować wodę na herbatę" z VI rozdziału "Bez górnolotnych myśli", który zapewne dziś na blogu się pojawi.
|
|
 |
Pięć miesięcy z innym pamiętam słabiej, niż kilka tygodniu z Nim. On? Prawie trzy lata temu, ten drugi - dwa. Z tamtych tygodni z Nim opowiem Ci o większości chwil, a z prawie półrocznego odcinka nie wyciągnę Ci chociażby tylu sytuacji. Czas ma znaczenie? Może; może to banał, może to moje serce powinno poddać się badaniom.
|
|
 |
Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. [ nacpanaaa ]
|
|
 |
Czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, że jesteś ze mną, że ja i Ty, to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę.. że to, co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne. [ Pezet ]
|
|
 |
- Tęsknisz trochę? - zapytał, na co zareagowałam krótkim śmiechem. - Nie, coś Ty, w ogóle nie tęsknię - odparłam, udając powagę, lecz mój ton obrazował rozbawienie. - Nie tęsknisz? To nie przyjeżdżam, nie mam po co - odparł i mimo luźnego nastroju, dotarło do mnie, że naprawdę jestem jednym z głównych powodów dla których wolałaby być tu.
|
|
 |
i całował moją kwaśną minę, aby ktoś wbił do mnie ze słodyczami i żeby stwierdził, że jestem słodsza niż snikers, aby ktoś słuchał mojego gadania bezsensu, aby ktoś, gdy widzi, że mam gorszy dzień owinął mnie w koc i przytulając mnie opowiadałby mi jak bardzo się cieszy, że mnie ma, aby ktoś zrozumiał, że potrzebuję trochę samotności, aby ktoś znosił moje wady, aby ktoś mówiąc o szczęściu miał na myśli mnie, aby ktoś po przebudzeniu napisał mi sms'a, że kocha. Chciałabym, aby tym KIMŚ był właśnie On.
|
|
 |
Chciałabym, aby ktoś wyszedł ze mną na spacer podczas deszczu, aby ktoś mówiąc kumplom o ideale dziewczyny spojrzał na mnie puszczając oczko, aby ktoś obudził mnie w środku nocy pocałunkiem i wyszedł ze mną na melaż, po którym razem ze mną spędziłby namiętny poranek, aby ktoś bawił się moimi włosami, aby ktoś znienack przytuł mnie od tyłu jak czekam na autobus, aby ktoś wszedł po mnie na lekcje i z uśmiechem powiedział nauczycielce, że mnie porywa, aby ktoś zapalił ze mną, gdy jest mi źle, aby ktoś rzucił mnie na łóżko i obdarował tysiącem pocałunków, aby ktoś wziął mnie na ręce na środku miasta i wykrzyczał, że jestem Jego przyszłą żoną, aby ktoś odprowadził mnie na melanż do dziewczyn, po czym napisałby mi sms'a, że już tęskni, aby ktoś, gdy nie jestem trzeźwa zaopiekowałby się mną, po czym rano skoczyłby po wodę do sklepu, aby ktoś kłócił się ze mną o to jaki film obejrzymy, aby ktoś od czasu do czasu wyzwałby mnie od grubasów, po czym wkładając mi pod bluzkę ręke przepraszał cz.1
|
|
 |
historii szczerze nie znoszę, ale naszą historię mogłabym studiowac każdego dnia, od nowa.
|
|
 |
Nie chciałam być jedną z wielu. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|