głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pomoz.mi.wstac

Och powiedz ile razy myślałaś  że gorzej być już nie może? Że swój limit pecha wykorzystałaś na co najmniej rok? No tak  a później rzeczywistość pokazała  że może być gorzej i to dużo gorzej niż byś kiedykolwiek przypuszczała. Los zadrwił  zaśmiał Ci się w oczy i szepnął 'baw się dobrze mała'.    napisana

napisana dodano: 2 kwietnia 2013

Och powiedz ile razy myślałaś, że gorzej być już nie może? Że swój limit pecha wykorzystałaś na co najmniej rok? No tak, a później rzeczywistość pokazała, że może być gorzej i to dużo gorzej niż byś kiedykolwiek przypuszczała. Los zadrwił, zaśmiał Ci się w oczy i szepnął 'baw się dobrze mała'. / napisana

zamieńmy się rolami  tak na jeden dzień. Ty będziesz czekał przy telefonie za wiadomością ode mnie. będziesz tęsknił. będziesz płakał i obwiniał za to  że mam na Ciebie wyjebane. będziesz umierał ze strachu  kto teraz jest przy Twoim boku. nie będziesz mógł spać w nocy  a za dnia dopędzał się kofeiną. zawalisz naukę i wszystkie pozostałe obowiązki. całkowicie mi się oddasz. a ja? ja się będę Tobą doskonale bawić. odwiedzę Cię kilka razy  dam kolejne powody do kochania mnie. będę oczekiwać  wymuszać. z pełną satysfakcją użyję swojej siły  by zyskać to co chcę. chwycę Cię kilka razy za tyłek  bo przecież to lubisz  prawda? nawet jeśli nie  nie dbam o to. jesteś mój. jesteś na każde moje zawołanie. w każdej chwili mogę do Ciebie wrócić  bo wiem że na mnie czekasz. a tak na prawdę  czekasz na tą osobę  której nawet nie ma. czuła  wrażliwa  kochająca? w co Ty wierzysz! jesteś głupi i naiwny  a przy tym tak bardzo słaby. a ja z chęcią to wykorzystam. to jak? zgadasz się?

briefly dodano: 2 kwietnia 2013

zamieńmy się rolami, tak na jeden dzień. Ty będziesz czekał przy telefonie za wiadomością ode mnie. będziesz tęsknił. będziesz płakał i obwiniał za to, że mam na Ciebie wyjebane. będziesz umierał ze strachu, kto teraz jest przy Twoim boku. nie będziesz mógł spać w nocy, a za dnia dopędzał się kofeiną. zawalisz naukę i wszystkie pozostałe obowiązki. całkowicie mi się oddasz. a ja? ja się będę Tobą doskonale bawić. odwiedzę Cię kilka razy, dam kolejne powody do kochania mnie. będę oczekiwać, wymuszać. z pełną satysfakcją użyję swojej siły, by zyskać to co chcę. chwycę Cię kilka razy za tyłek, bo przecież to lubisz, prawda? nawet jeśli nie, nie dbam o to. jesteś mój. jesteś na każde moje zawołanie. w każdej chwili mogę do Ciebie wrócić, bo wiem że na mnie czekasz. a tak na prawdę, czekasz na tą osobę, której nawet nie ma. czuła, wrażliwa, kochająca? w co Ty wierzysz! jesteś głupi i naiwny, a przy tym tak bardzo słaby. a ja z chęcią to wykorzystam. to jak? zgadasz się?

:o genialne! teksty briefly dodał komentarz: :o genialne! do wpisu 2 kwietnia 2013
boże. gdziekolwiek jesteś  miej tą świadomość  że gardzę tobą. nie zasługujesz na te wszystkie modły  przysięgi wierności  oddania ze strony ludzi. bo za co? za to  że pozwalasz na wojny? aby wyniszczone z głodu dzieci  błąkały się po świecie bez rodziców? za to  że zabierasz nam najbliższe osoby? że pozwalasz aby bliźni żyli w nienawiści? że kościół sieje obłudę i gwałci bezbronne dzieci? że mąż traktuje swoją żonę jak szmatę? że w wielu rodzinach jest obecna przemoc lub kazirodztwo? nie. nie w takiego boga ludzie pokładają nadzieję. ty nie jesteś nic wart  ani jednej z naszych dusz. nie wierzę w ciebie  w twoją łaskę czy miłość. jeśli mam żyć na świecie  w którym pozwalasz na te wszystkie rzeczy  to wolę umrzeć. nie jesteś ojcem  lecz naszym przekleństwem.

briefly dodano: 2 kwietnia 2013

boże. gdziekolwiek jesteś, miej tą świadomość, że gardzę tobą. nie zasługujesz na te wszystkie modły, przysięgi wierności, oddania ze strony ludzi. bo za co? za to, że pozwalasz na wojny? aby wyniszczone z głodu dzieci, błąkały się po świecie bez rodziców? za to, że zabierasz nam najbliższe osoby? że pozwalasz aby bliźni żyli w nienawiści? że kościół sieje obłudę i gwałci bezbronne dzieci? że mąż traktuje swoją żonę jak szmatę? że w wielu rodzinach jest obecna przemoc lub kazirodztwo? nie. nie w takiego boga ludzie pokładają nadzieję. ty nie jesteś nic wart, ani jednej z naszych dusz. nie wierzę w ciebie, w twoją łaskę czy miłość. jeśli mam żyć na świecie, w którym pozwalasz na te wszystkie rzeczy, to wolę umrzeć. nie jesteś ojcem, lecz naszym przekleństwem.

2. i obiecuję Ci  że się nie poddam. zostanę i udowodnię każdemu  że nie mogą mnie złamać. tylko błagam  obiecaj mi  że to nie potrwa długo. że przyjdzie taki dzień  kiedy uśmiechniesz się do mnie i z zadowoleniem na ustach pozwolisz wreszcie się do siebie przytulić. a póki co  śpij dobrze mój Książę. przyszedł wieczór  pewnie teraz wróciłbyś zmęczony z pracy kierując się do łóżka. więc słodkich snów. śnij o naszych wspólnych marzeniach i planach  które jeszcze znajdą swoje miejsce w tym bezdusznym świecie. dobranoc.

briefly dodano: 2 kwietnia 2013

2. i obiecuję Ci, że się nie poddam. zostanę i udowodnię każdemu, że nie mogą mnie złamać. tylko błagam, obiecaj mi, że to nie potrwa długo. że przyjdzie taki dzień, kiedy uśmiechniesz się do mnie i z zadowoleniem na ustach pozwolisz wreszcie się do siebie przytulić. a póki co, śpij dobrze mój Książę. przyszedł wieczór, pewnie teraz wróciłbyś zmęczony z pracy kierując się do łóżka. więc słodkich snów. śnij o naszych wspólnych marzeniach i planach, które jeszcze znajdą swoje miejsce w tym bezdusznym świecie. dobranoc.

1. Tato  proszę wybacz mi. wiem  że nie o takiej córce marzyłeś. wiem  że Cię zawiodłam. ale ja sobie tutaj po prostu nie radzę. tak często łapię się na myśli o Tobie  albo Twoim imieniu na swoich ustach. czy jesteś ze mnie dumny? czy pomagasz mi wciąż żyć tutaj? czy spoglądasz na mnie z góry? nie jestem już tą małą córeczką  którą tak kochałeś. zbyt dużo kłócę się z mamą  palę  przeklinam  nie dbam o naukę  krzywdzę własne ciało. to wszystko dlatego  że mogę  nie jestem w stanie już dłużej żyć bez Ciebie. byłeś moim najlepszym przyjacielem  opiekunem  ostoją spokoju kiedy wszyscy się ode mnie odwracali. bez Ciebie jestem tutaj całkiem sama  bezbronna na nienawiść innych. odkąd odszedłeś nie ma przy mnie nikogo. rodzina  przyjaciele  wszyscy odeszli  mimo że obiecywali pomoc. nie umiem funkcjonować. nic we mnie nie ma. zostaję tutaj wyłącznie dlatego  że wiem że Ty byś tego chciał  abym walczyła. nie dała im tej chorej satysfakcji  że mnie zniszczyli.

briefly dodano: 2 kwietnia 2013

1. Tato, proszę wybacz mi. wiem, że nie o takiej córce marzyłeś. wiem, że Cię zawiodłam. ale ja sobie tutaj po prostu nie radzę. tak często łapię się na myśli o Tobie, albo Twoim imieniu na swoich ustach. czy jesteś ze mnie dumny? czy pomagasz mi wciąż żyć tutaj? czy spoglądasz na mnie z góry? nie jestem już tą małą córeczką, którą tak kochałeś. zbyt dużo kłócę się z mamą, palę, przeklinam, nie dbam o naukę, krzywdzę własne ciało. to wszystko dlatego, że mogę, nie jestem w stanie już dłużej żyć bez Ciebie. byłeś moim najlepszym przyjacielem, opiekunem, ostoją spokoju kiedy wszyscy się ode mnie odwracali. bez Ciebie jestem tutaj całkiem sama, bezbronna na nienawiść innych. odkąd odszedłeś nie ma przy mnie nikogo. rodzina, przyjaciele, wszyscy odeszli, mimo że obiecywali pomoc. nie umiem funkcjonować. nic we mnie nie ma. zostaję tutaj wyłącznie dlatego, że wiem że Ty byś tego chciał, abym walczyła. nie dała im tej chorej satysfakcji, że mnie zniszczyli.

nie przesadzaj! sama masz o wiele większy talent :   ale dziękuję :  teksty briefly dodał komentarz: nie przesadzaj! sama masz o wiele większy talent :)) ale dziękuję :* do wpisu 2 kwietnia 2013
będę silna i wytrzymam. zostało mi już tylko kilka godzin. ale kurwa boli mnie fakt  że więcej kontaktu miałam z kumplem niż z nim  gdzie powinno być odwrotnie. i dlatego tak często wątpię w jego chęci bycia.

briefly dodano: 2 kwietnia 2013

będę silna i wytrzymam. zostało mi już tylko kilka godzin. ale kurwa boli mnie fakt, że więcej kontaktu miałam z kumplem niż z nim, gdzie powinno być odwrotnie. i dlatego tak często wątpię w jego chęci bycia.

idealne! teksty briefly dodał komentarz: idealne! do wpisu 2 kwietnia 2013
Zrozumiałem  że uczucie  które pojawiło się pomiędzy nami jakiś czas temu  jest w stanie przetrwać więcej niż niejedni by chcieli. Łączy nas coś  o czym oboje zawsze skrycie marzyliśmy  ale tak samo Ty jak i ja  nie do końca wierzyliśmy  że może się to przydarzyć właśnie nam. Dwojgu zwyczajnych ludzi  którzy od wielu lat mijali się w tłumie ludzi niezauważeni. Jednak pewnego dnia nadszedł przełom  który zmienił nas całkowicie. Jednym uśmiechem zmieniłaś mój pogląd na świat  ludzi i życie. Było w nim coś więcej niż zwykłe uniesienie ust ku górze. W owym uśmiechu widziałem radość  ale również smutek  którego nie byłaś w stanie ukryć pod warstwą pozorów. Powiedziałaś  że tylko ja naprawdę wiem  kiedy potrzebujesz pomocy  kiedy jest Ci źle i kiedy pragniesz schronić się w moich ramionach. Proszę nie pozwól mi stracić tej niesamowitej zdolności  bo boję się  że kiedy niechcący się jej wyzbędę  stracę na zawsze swoją miłość. mr.lonely

mr.lonely dodano: 2 kwietnia 2013

Zrozumiałem, że uczucie, które pojawiło się pomiędzy nami jakiś czas temu, jest w stanie przetrwać więcej niż niejedni by chcieli. Łączy nas coś, o czym oboje zawsze skrycie marzyliśmy, ale tak samo Ty jak i ja, nie do końca wierzyliśmy, że może się to przydarzyć właśnie nam. Dwojgu zwyczajnych ludzi, którzy od wielu lat mijali się w tłumie ludzi niezauważeni. Jednak pewnego dnia nadszedł przełom, który zmienił nas całkowicie. Jednym uśmiechem zmieniłaś mój pogląd na świat, ludzi i życie. Było w nim coś więcej niż zwykłe uniesienie ust ku górze. W owym uśmiechu widziałem radość, ale również smutek, którego nie byłaś w stanie ukryć pod warstwą pozorów. Powiedziałaś, że tylko ja naprawdę wiem, kiedy potrzebujesz pomocy, kiedy jest Ci źle i kiedy pragniesz schronić się w moich ramionach. Proszę nie pozwól mi stracić tej niesamowitej zdolności, bo boję się, że kiedy niechcący się jej wyzbędę, stracę na zawsze swoją miłość./mr.lonely

Szczęście? To wtedy kiedy uśmiechasz się bez powodu? Kiedy nic nie jest w stanie zepsuć Ci humoru? Kiedy słońce świeci nawet w pochmurny dzień? Kiedy czujesz  że masz wszystko? Kiedy jesteś spełniona? To o to chodzi  tak? Ach to nie  osobiście nie znam  to tylko teoria.    napisana

napisana dodano: 1 kwietnia 2013

Szczęście? To wtedy kiedy uśmiechasz się bez powodu? Kiedy nic nie jest w stanie zepsuć Ci humoru? Kiedy słońce świeci nawet w pochmurny dzień? Kiedy czujesz, że masz wszystko? Kiedy jesteś spełniona? To o to chodzi, tak? Ach to nie, osobiście nie znam, to tylko teoria. / napisana

Wiesz jak to jest. Czujesz  że serce bije mocniej  że to właśnie dla niego. I nagle chcesz poświęcić wszystko. Wkładasz w ten związek całą siebie  ba nawet więcej niż możesz. Starasz się dać więcej niż te 100 . Ofiarowujesz mu serce  duszę  myśli. Kochasz  więc to normalne. Przecież nie widzisz świata poza nim. Czujesz  że to z nim tworzysz tą wspaniałą jedność. Nagle coś się gubi. Nie rozmawiacie tak jak kiedyś  nie patrzycie na siebie z taką iskrą jak wcześniej. I chociaż można by to naprawić  to nie macie już sił. Rozpadacie się  każdego dnia coraz bardziej i bardziej. I wiesz  że w końcu któreś z was nie włoży w to ani jednego procenta starań. I masz racje  nagle nie ma już nic. Rozstaliście się w krzyku  z łzami i z bólem. I teraz zastanawiasz się tylko czy warto było aż tak poświęcać się dla kilku chwil uniesień.    napisana

napisana dodano: 1 kwietnia 2013

Wiesz jak to jest. Czujesz, że serce bije mocniej, że to właśnie dla niego. I nagle chcesz poświęcić wszystko. Wkładasz w ten związek całą siebie, ba nawet więcej niż możesz. Starasz się dać więcej niż te 100%. Ofiarowujesz mu serce, duszę, myśli. Kochasz, więc to normalne. Przecież nie widzisz świata poza nim. Czujesz, że to z nim tworzysz tą wspaniałą jedność. Nagle coś się gubi. Nie rozmawiacie tak jak kiedyś, nie patrzycie na siebie z taką iskrą jak wcześniej. I chociaż można by to naprawić, to nie macie już sił. Rozpadacie się, każdego dnia coraz bardziej i bardziej. I wiesz, że w końcu któreś z was nie włoży w to ani jednego procenta starań. I masz racje, nagle nie ma już nic. Rozstaliście się w krzyku, z łzami i z bólem. I teraz zastanawiasz się tylko czy warto było aż tak poświęcać się dla kilku chwil uniesień. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć