głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pomoz.mi.wstac

Myślisz  że masz już na tyle sił aby na nowo zachłysnąć się szczęściem i przeżyć te wszystkie piękne chwile  co kiedyś? Myślisz  że dałabyś radę spojrzeć w inne oczy i ujrzeć w nich cały świat? Czy mogłabyś zatonąć w innych ramionach mówiąc  że to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi? Czy będziesz potrafiła podarować swoje serce komuś innemu? Jesteś na to wszystko gotowa? A może boisz się rozczarowania  rozstania  łez  bólu i tęsknoty? Może jeszcze coś Cię blokuje i sprawia  że cały czas stoisz w miejscu? Bo wiesz  ja ciągle boję się kolejnej porażki i dlatego uciekam od miłości.    napisana

napisana dodano: 18 lipca 2013

Myślisz, że masz już na tyle sił aby na nowo zachłysnąć się szczęściem i przeżyć te wszystkie piękne chwile, co kiedyś? Myślisz, że dałabyś radę spojrzeć w inne oczy i ujrzeć w nich cały świat? Czy mogłabyś zatonąć w innych ramionach mówiąc, że to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi? Czy będziesz potrafiła podarować swoje serce komuś innemu? Jesteś na to wszystko gotowa? A może boisz się rozczarowania, rozstania, łez, bólu i tęsknoty? Może jeszcze coś Cię blokuje i sprawia, że cały czas stoisz w miejscu? Bo wiesz, ja ciągle boję się kolejnej porażki i dlatego uciekam od miłości. / napisana

Nie przestajemy kochać  my uczymy się żyć ze złamanym sercem i niespełnioną miłością. Nie przestajemy czuć bólu  my tak zwyczajnie przyzwyczajamy się do jego siły. Nie jesteśmy tacy jak kiedyś  my pozorujemy normalność. Nie zapominamy o przeszłości  my tylko udajemy  że ona już dawno się dla nas nie liczy.   napisana

napisana dodano: 18 lipca 2013

Nie przestajemy kochać, my uczymy się żyć ze złamanym sercem i niespełnioną miłością. Nie przestajemy czuć bólu, my tak zwyczajnie przyzwyczajamy się do jego siły. Nie jesteśmy tacy jak kiedyś, my pozorujemy normalność. Nie zapominamy o przeszłości, my tylko udajemy, że ona już dawno się dla nas nie liczy. / napisana

Gdzie podziały się te wszystkie uczucia  o których tak wiele mówimy?    napisana

napisana dodano: 18 lipca 2013

Gdzie podziały się te wszystkie uczucia, o których tak wiele mówimy? / napisana

Dni stają się coraz cięższe za każdym razem  gdy zamykam oczy i wspominam Ciebie. Byłaś tak blisko  a teraz  kiedy próbuję chwycić Twoją dłoń  momentalnie gdzieś zanika mi Twój obraz. Jest mi tak kurewsko źle i marzę tylko by wtulić się w końcu w Twoje ramiona  które jako jedyne rozumiały moje wybryki wewnętrzne  chcę spojrzeć w Twoje oczy  których ciepło daje nadzieję  że wytrwam tu sam jeszcze jakiś czas. Twoje zdjęcia porozstawiałem na wszystkich półkach i każdego ranka budzę się z nadzieją  że zostało coraz mniej samotnych dni  świadomość  że nie ma Ciebie tutaj sprawia  że spadam w otchłań  z której nie mogę się wydostać. Ściany są zbyt strome bym mógł z niej tak po prostu wyjść. Twoja dłoń ocali mnie od zagłady  proszę mój Aniele  podaj mi ją i uratuj przed samotnością  która kruszy me serce. Nie chcę stąpać po odłamkach straconej duszy. Słyszę Twój głos  a boję się  że niedługo i tego mi zabraknie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 lipca 2013

Dni stają się coraz cięższe za każdym razem, gdy zamykam oczy i wspominam Ciebie. Byłaś tak blisko, a teraz, kiedy próbuję chwycić Twoją dłoń, momentalnie gdzieś zanika mi Twój obraz. Jest mi tak kurewsko źle i marzę tylko by wtulić się w końcu w Twoje ramiona, które jako jedyne rozumiały moje wybryki wewnętrzne, chcę spojrzeć w Twoje oczy, których ciepło daje nadzieję, że wytrwam tu sam jeszcze jakiś czas. Twoje zdjęcia porozstawiałem na wszystkich półkach i każdego ranka budzę się z nadzieją, że zostało coraz mniej samotnych dni, świadomość, że nie ma Ciebie tutaj sprawia, że spadam w otchłań, z której nie mogę się wydostać. Ściany są zbyt strome bym mógł z niej tak po prostu wyjść. Twoja dłoń ocali mnie od zagłady, proszę mój Aniele, podaj mi ją i uratuj przed samotnością, która kruszy me serce. Nie chcę stąpać po odłamkach straconej duszy. Słyszę Twój głos, a boję się, że niedługo i tego mi zabraknie./mr.lonely

Znikasz z snów  z myśli  ale nie potrafisz zniknąć z serca. Ono jest ciągle przepełnione Twoją osobą. Mam wrażenie  że kurczowo trzymasz się jego ścianek  blokując tym samym dostęp do niego komukolwiek. I nie mam pojęcia ile czasu musi jeszcze upłynąć zanim wreszcie ustąpisz na bok i pozwolisz mi zakosztować innego szczęścia. Odkąd wiem  że nie wrócisz chcę sprawić  aby moja miłość do Ciebie schowała się gdzieś głębiej  pozostawiając same miłe wspomnienia. Chciałabym przestać wszystko przyrównywać do Ciebie i do chwil spędzonych w Twoim towarzystwie. Może kiedyś będzie to możliwe i wtedy pozwolę sobie na nowe uczucie  które wypełni dziury wypalone przez Twoją miłość.   napisana

napisana dodano: 17 lipca 2013

Znikasz z snów, z myśli, ale nie potrafisz zniknąć z serca. Ono jest ciągle przepełnione Twoją osobą. Mam wrażenie, że kurczowo trzymasz się jego ścianek, blokując tym samym dostęp do niego komukolwiek. I nie mam pojęcia ile czasu musi jeszcze upłynąć zanim wreszcie ustąpisz na bok i pozwolisz mi zakosztować innego szczęścia. Odkąd wiem, że nie wrócisz chcę sprawić, aby moja miłość do Ciebie schowała się gdzieś głębiej, pozostawiając same miłe wspomnienia. Chciałabym przestać wszystko przyrównywać do Ciebie i do chwil spędzonych w Twoim towarzystwie. Może kiedyś będzie to możliwe i wtedy pozwolę sobie na nowe uczucie, które wypełni dziury wypalone przez Twoją miłość. / napisana

Znów jestem psychopatką  mam ochotę się pociąć  chociaż nie  to za mało powiedziane  mam ochotę zrobić sobie blizny życia  mam ochotę się pochlastać  rozchlastać  zobaczyć krew  zobaczyć ją  poczuć  dotknąć  rozetrzeć w palcach  mam ochotę się upić  upić  najebać  rozjebać wręcz  stracić świadomość  mam ochotę coś wziąć  nieważne co  nigdy nie byłam w tym zbyt dobra  ale nieważne  chcę wziąć coś  co zrobi ze mnie potwora  chcę wyjść  nie wracać tydzień  obudzić się gdzieś i nie wiedzieć gdzie jestem  ani co robiłam przez ostatnie dni  mam ochotę się zeszmacić  spodlić  nie myśleć  nie czuć  nie być sobą  mam ochotę się odczłowieczyć  kurewsko mocno się odczłowieczyć  chcę  potrzebuję  muszę i chyba to zrobię  zrobiłabym  gdybym tylko kurwa wiedziała  przez co się tak czuje  dlaczego  przecież wszystko jest kurwa dobrze  lepiej niż zawsze  kurwa  naprawdę chciałabym wiedzieć dlaczego mi odpierdala  czemu do chuja znowu mi odjebało.

briefly dodano: 17 lipca 2013

Znów jestem psychopatką, mam ochotę się pociąć, chociaż nie, to za mało powiedziane, mam ochotę zrobić sobie blizny życia, mam ochotę się pochlastać, rozchlastać, zobaczyć krew, zobaczyć ją, poczuć, dotknąć, rozetrzeć w palcach, mam ochotę się upić, upić, najebać, rozjebać wręcz, stracić świadomość, mam ochotę coś wziąć, nieważne co, nigdy nie byłam w tym zbyt dobra, ale nieważne, chcę wziąć coś, co zrobi ze mnie potwora, chcę wyjść, nie wracać tydzień, obudzić się gdzieś i nie wiedzieć gdzie jestem, ani co robiłam przez ostatnie dni, mam ochotę się zeszmacić, spodlić, nie myśleć, nie czuć, nie być sobą, mam ochotę się odczłowieczyć, kurewsko mocno się odczłowieczyć, chcę, potrzebuję, muszę i chyba to zrobię, zrobiłabym, gdybym tylko kurwa wiedziała, przez co się tak czuje, dlaczego, przecież wszystko jest kurwa dobrze, lepiej niż zawsze, kurwa, naprawdę chciałabym wiedzieć dlaczego mi odpierdala, czemu do chuja znowu mi odjebało.
Autor cytatu: niecalkiemludzka

Im dłużej czekasz na przyszłość tym będzie krótsza.    Loesje

napisana dodano: 16 lipca 2013

Im dłużej czekasz na przyszłość tym będzie krótsza. / Loesje

Nie mów o nim przy mnie. To wciąż tak bardzo boli i wyciska łzy.    napisana

napisana dodano: 16 lipca 2013

Nie mów o nim przy mnie. To wciąż tak bardzo boli i wyciska łzy. / napisana

moje  podpisz albo usuń! teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń! do wpisu 16 lipca 2013
wróć już  błagam. wróć do mnie i zróbmy coś razem  cokolwiek. wróć  bo kolejny dzień siedzę całkiem sama płacząc i oglądając bezsensowne komedie romantyczne  których obydwoje nienawidzimy. całymi nocami biję się ze wspomnieniami naszych ostatnich dni  a dni niemal całe przesypiam. chodzę z jednego miejsca do drugiego  nie odstępując telefonu ani na sekundę. zadzwoń  teraz. powiedz  że także tęsknisz i zrobisz wszystko aby móc się jutro spotkać. powiedz  że wsiądziesz we wcześniejszy pociąg żeby jak najszybciej być na miejscu. wróć już  bo zaczynam świrować. wciąż stwarzam w głowie kolejny problem albo chorą myśl. a nawet jeśli coś się stało  nieważne  po prostu wróć. chcę mieć przez te trzy dni tylko dla siebie  w każdej chwili  w każdej sekundzie. dlaczego? uzależniłam się  Ty mnie od siebie uzależniłeś  od swojej obecności. a teraz Ciebie nie ma kolejny dzień i siedzę jak na odwyku. miałam oszczędzać  a w zamian tego kupuję kolejną paczkę  bo psychicznie nie daję rady. błagam  wróć.

briefly dodano: 14 lipca 2013

wróć już, błagam. wróć do mnie i zróbmy coś razem, cokolwiek. wróć, bo kolejny dzień siedzę całkiem sama płacząc i oglądając bezsensowne komedie romantyczne, których obydwoje nienawidzimy. całymi nocami biję się ze wspomnieniami naszych ostatnich dni, a dni niemal całe przesypiam. chodzę z jednego miejsca do drugiego, nie odstępując telefonu ani na sekundę. zadzwoń, teraz. powiedz, że także tęsknisz i zrobisz wszystko aby móc się jutro spotkać. powiedz, że wsiądziesz we wcześniejszy pociąg żeby jak najszybciej być na miejscu. wróć już, bo zaczynam świrować. wciąż stwarzam w głowie kolejny problem albo chorą myśl. a nawet jeśli coś się stało, nieważne, po prostu wróć. chcę mieć przez te trzy dni tylko dla siebie, w każdej chwili, w każdej sekundzie. dlaczego? uzależniłam się, Ty mnie od siebie uzależniłeś, od swojej obecności. a teraz Ciebie nie ma kolejny dzień i siedzę jak na odwyku. miałam oszczędzać, a w zamian tego kupuję kolejną paczkę, bo psychicznie nie daję rady. błagam, wróć.

http:  gochat.in brieefly

briefly dodano: 14 lipca 2013

znowu byliśmy razem  tą samą ekipą co zawsze. uwielbiam spędzać z nimi czas  robić głupie fazy  dopingować w zerowaniu kolejnego piwa  śmialiśmy się ze wspólnych żartów i zboczonych podtekstów  ale to nie jest już to samo. patrzę na niego i ledwo się powstrzymuję. czuję jak alkohol zaczyna uderzać mi do głowy i powoli tracę nad sobą panowanie. jak mantrę wciąż powtarzam sobie  że nie mogę  że teraz jest ktoś kto naprawdę na mnie liczy  na moją wierność. i nagle uświadamiam sobie jak bardzo za Nim tęsknię. jak każde uderzenie serca pragnie aby wrócił i był tutaj razem ze mną. nie ma Go dopiero drugi dzień  muszę wytrzymać jeszcze co najmniej dwa i wiem  że nie dam rady. przez ten krótki czas  stał się dla mnie najważniejszą osobą pod słońcem. wiem  że nie myślę teraz racjonalnie  że jestem pijana i pewnie po przebudzeniu będę żałowała tego co tutaj napisałam  ale zależy mi na Nim. w głębi serca nie chcę tego kończyć  ale brnąć w to aż do samego końca  bo czuję że warto.

briefly dodano: 14 lipca 2013

znowu byliśmy razem, tą samą ekipą co zawsze. uwielbiam spędzać z nimi czas, robić głupie fazy, dopingować w zerowaniu kolejnego piwa, śmialiśmy się ze wspólnych żartów i zboczonych podtekstów, ale to nie jest już to samo. patrzę na niego i ledwo się powstrzymuję. czuję jak alkohol zaczyna uderzać mi do głowy i powoli tracę nad sobą panowanie. jak mantrę wciąż powtarzam sobie, że nie mogę, że teraz jest ktoś kto naprawdę na mnie liczy, na moją wierność. i nagle uświadamiam sobie jak bardzo za Nim tęsknię. jak każde uderzenie serca pragnie aby wrócił i był tutaj razem ze mną. nie ma Go dopiero drugi dzień, muszę wytrzymać jeszcze co najmniej dwa i wiem, że nie dam rady. przez ten krótki czas, stał się dla mnie najważniejszą osobą pod słońcem. wiem, że nie myślę teraz racjonalnie, że jestem pijana i pewnie po przebudzeniu będę żałowała tego co tutaj napisałam, ale zależy mi na Nim. w głębi serca nie chcę tego kończyć, ale brnąć w to aż do samego końca, bo czuję że warto.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć