 |
co tam?
-oprócz tego,że życie mi się wali,nie mam już na nic siły,
chusteczki mi się kończą,a łzy nie, to zaje.biście.A u Ciebie?
|
|
 |
szli drogą. nagle On zaczął czochrać jej włosy. krzyknęła głośno "nie" i zrobiła smutną minę.
-idziesz dalej? - zapytał.
- nie - odpowiedziała w nadziei, że ją przytuli.
ale on poszedł dalej. zniknął za zakrętem. bezradna usiadła na kamieniu. bolało ją to , że zostawił ją samą. wtuliła się w kolana i zamknęła oczy. poczuła wibracje w torebce. to był sms od Niego.
"idziesz czy nie?" .
";(" odpisała tylko.
“ no chodź. ”
"to przyjdź sobie po mnie" - wrzuciła telefon w torebkę nie czekając na odpowiedź. znowu zamknęła oczy. nie chciała myśleć o niczym. nagle usłyszała za sobą kroki i poczuła dotyk na swoim ramieniu. podszedł do niej i chwytając w pasie czule pocałował. Ona tylko się uśmiechnęła.
- Przeeeproś :D - zacytowała slowa jego czteroletniego brata.
|
|
 |
nie śnij o mnie, nie patrz na mnie, ale nie zapomnij o mnie..
|
|
 |
szła przez niewielką miejscowość. nagle usiadła na środku chodnika i krzyknęła donośnym głosem - właśnie Ty kurna, Ty do mnie napisałes to Ty mnie zniszczyłes, , to Ty mnie wyzwałes..
|
|
 |
była zdruzgotana dzisiejszym dniem w szkole. była sama w domu, nie czuła nic. nawet bólu, którego nie wytrzymywała w szkole. była taka pewna siebie. wmówiła sobie, że nie napisze pierwsza. poszła po siostrę i to właśnie ona ją pocieszała. przytuliła i mówiła swoim głosikiem `olusia, olusia..` wiedziała, że tylko ona ją w tym momencie widzi i nikt się o tym nie dowie. nie na tyle, żeby pytał co się stało..
|
|
 |
siedząc na jednej z przerw. wyszła ze świetlicy. miała dość. wzięła przyjaciółkę i poszły na ławkę. brzuch rozwalał ją od środka. zadzwonił dzwonek. nie miała siły wstać. po chwili poczuła ulgę i poszły do klasy, szkoda, że nie na sercu ..
|
|
 |
gdybyś chociaż raz zabiegał o moje względy, kiedy tak cholernie mi na Tobie zależało, to może teraz nie byłoby za późno. | nessuno ♥
|
|
 |
Ohh, gdybyś Ty miała tyle rozumu co tapety na mordzie.. | stupindova
|
|
 |
|
potrzebuję miłości a nie głupich scen o zazdrości
|
|
 |
czasem chciałabym mieć życie jak z filmu. piękna fryzura, brak potrzeb fizjologicznych. a gdy będę w totalnym dołku, facet pobiegnie za mną, wyzna mi swe uczucie, pocałujemy się i będziemy żyć długo i szczęśliwie. | to tylko sex
|
|
|
|